Dyskusje o słuchawkach Bluetooth toczą się już od kilku dobrych lat — peryferia te mają równie dużo zwolenników, co i przeciwników. Znikające ze smartfonów gniazda mini-jack spędzają sen z powiek użytkowników, a regularnie podnoszona jest też kwestia niewygodnego parowania urządzeń. Apple rozwiązało ten problem na piątkę z plusem: chip W1 sparowany jest z Apple ID użytkowników, przez co przełączanie się między kolejnymi naszymi sprzętami jest banalnie proste. W przypadku ekosystemu Google sprawy są nieco bardziej skomplikowane — ale firma planuje to niebawem zmienić.
Fast Pair w ekosystemie Google
Protokół Fast Pair znamy już ponad rok — i choć wciąż stosunkowo niewiele urządzeń na rynku z niego korzysta, w najbliższym czasie miałoby się to zmienić. Mówi się o tym, że skorzystają z niego m.in. akcesoria Anker, Jaybird czy Bose. Przyda się odrobina cierpliwości, ale już wkrótce sprzęty korzystające z FP będą — podobnie jak u Apple — przypisane do naszego konta. Pozwoli to w mgnieniu oka przełączać się pomiędzy kolejnymi sprzętami — chociaż na start będą to te, z Androidem 6.0. lub nowszym. W przyszłym roku zaś spodziewać mamy się wsparcia dla Chromebooków.
To z pewnością krok naprzód ze strony Google — parowanie urządzeń potrafi być drażniące i irytujące. Problem polega jednak na tym, że póki co wciąż pozostajemy w świecie Androida — a to jednak trochę za mało. Użytkownicy Apple często stawiają na cały ekosystem firmy — stąd tamtejsze przywiązanie do ID ma sens. Chromebooki to jednak inna bajka — mam więc nadzieję, że kiedyś doczekamy się wsparcia także dla komputerów z Windowsem czy macOS. Z tego prawdopodobnie ucieszy się więcej ludzi.
Więcej z kategorii Android:
- Nowy Android 11 z MIUI 12 dla telefonów Xiaomi, Redmi i POCO - kiedy aktualizacja?
- Sygic wreszcie działa na Android Auto, chociaż nadal w wersji beta
- Przydatne nowości w Androidzie i zapowiedź debiutu Android Auto w Polsce
- Google wróci do zakładek w Android Auto, to dobra wiadomość
- Androidowe aplikacje na Windows 10 jak w nowych Huawei - bez Usług Google