Mobile

Facebook się nie poddaje i namawia Samsunga na facebookofona. Czy w końcu coś z tego wyjdzie?

Tomasz Popielarczyk
Facebook się nie poddaje i namawia Samsunga na facebookofona. Czy w końcu coś z tego wyjdzie?
Reklama

Wydawało się, że po ostatnim niewypale Facebook całkowicie sobie już odpuścił pomysł stworzenia smartfona, który będzie przystosowany przede wszystkim...

Wydawało się, że po ostatnim niewypale Facebook całkowicie sobie już odpuścił pomysł stworzenia smartfona, który będzie przystosowany przede wszystkim do komunikacji za pośrednictwem jego usług społecznościowych. Okazuje się, że nie. Zuckerberg ma teraz podobno namawiać Samsunga na kolejny eksperyment. Czy zatem problem tkwił dotąd nie w samej idei a w dobieranych przez serwis partnerach?

Reklama

O sprawie donosi dziennik The Korea Times, który powołuje się na własne źródła. Sugerują one, że Zuckerberg spotkał się z przedstawicielami Samsunga, by dyskutować o ewentualnym partnerstwie. Szczegółów nie znamy, a więc trudno spekulować. Niemniej można śmiało postawić, że chodzi o kolejną próbę stworzenia smartfona dedykowanego Facebookowi i innym usługom związanym z serwisem.

Firma Zuckerberga dysponuje już bowiem od pewnego czasu odpowiednim oprogramowaniem do tego celu. Mamy społecznościowy launcher Facebook Home, rozbudowanego klienta, Messengera, menedżera stron. Wszystko to dopełnia czytnik newsów Facebook Paper (co prawda jeszcze niedostępny na Androidzie, ale to kwestia czasu) oraz dodatkowe aplikacje, jak Instagram czy Slingshot. To solidny fundament, na którym można budować coś więcej.


Zresztą Facebook i Samsung już współpracują na gruncie hardware'owym, choć nie w sposób bezpośredni. Wystarczy sięgnąć pamięcią kilka tygodni wstecz i przypomnieć sobie gogle wirtualnej rzeczywistości Gear VR, które są tworzone we współpracy z Oculus VR. A jak wszyscy wiemy, ten ostatni należy do Facebooka. Myślę, że stanowi to doskonały punkt wyjścia dla Zuckerberga do rozmów nad poszerzeniem tej współpracy (i przeniesieniem na nowy grunt).

Sęk w tym, że powodzenie takiego przedsięwzięcia stoi pod dużym znakiem zapytania. Facebook podchodził do tematu już dwukrotnie i za każdym razem ponosił klęskę. Odbiło się to negatywnie na HTC - firmie odpowiadającej za sprzęt, która wiernie realizowała plan Zuckerberga. Ani HTC Cha Cha ani model First nie okazały się rynkowymi hitami.

Czy Samsung zrobi to lepiej? Koreańczycy mają znacznie bardziej rozbudowany ekosystem usług oraz większy potencjał software'owy. Od HTC różni ich również pozycja rynkowa oraz marka, które mogą czynić cuda. A jeżeli dodamy do tego rosnącą modę na smartfony do selfie (w segmencie których Koreańczycy nie mają jeszcze żadnego mocnego przedstawiciela) otrzymamy potencjalny kierunek, w którym współpraca obu firm mogłaby zmierzać.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama