Facebook to miejsce, w którym poza ślicznymi kotkami i rozterkami naszych znajomych możemy też trafić na gwałty, morderstwa i samobójstwa — o czym mówi się nie od dziś. Jakie są szanse administratorów na powstrzymanie takich treści?
FB: nie wszystkim samobójstwom live da się zapobiec. Ale robią co w ich mocy
Samobójstwo na Facebooku
Samobójstwa na Facebooku, niestety, nie są tematem nowym. Nie są też tematem o którym już dawno mogliśmy zapomnieć — bo mimo stworzenia sztucznej inteligencji która pozwoli zidentyfikować takie próby, nie jest ona nieomylną. O tym jak działa wspominał kiedyś Kuba:
Jeżeli algorytm uzna, że dana osoba wykazuje oznaki przygotowywania się do takiego desperackiego aktu, sprawa zostanie przekazana do odpowiedniego oddziału, gdzie ostatecznej weryfikacji dokonają pracownicy firmy. W przypadku, gdy człowiek również uzna, że dana osoba może być zagrożona samobójstwem, pracownicy Facebooka podejmą próbę kontaktu i zaproponują pomoc.
Teraz, kilka miesięcy później, Facebook mówi wprost: nie wszystkim tego typu aktom uda im się zapobiec. Sieć jest na to po prostu za duża, to przecież ponad dwa miliardy ludzi.
Nie uda się powstrzymać wszystkich samobójstw na Facebooku, ale nie oznacza to, że nie warto próbować
Jednak to, że nie wszystkim tego typu aktom da się zapobiec wcale nie oznacza, że nie warto próbować. Co jakiś czas świat słyszy o kolejnym takim incydencie, który jest transmitowany na żywo. Na szczęście takie procedery niosą za sobą także nieco dobrego — i pozwalają doprowadzić do dobrego zakończenia historii. Facebook nieustannie współpracuje z organizacjami, które starają się zapobiegać samobójstwom. Poza tym zdarzają się również sytuacje, w których to jacyś znajomi potencjalnych ofiar widząc co się święci, natychmiast reagują — ratując im w ten sposób życie. Samobójstwa "na żywo" w serwisach społecznościowych powoli chcą się wpisać w ich codzienny krajobraz — cieszę się, że zarówno społeczność jak i administracja nie chce na to pozwolić. I mam nadzieję, że nigdy do tego nie dopuścimy...
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu