Facebook zintegrował wreszcie funkcję share i like swoich widgetów, które ludzie umieszczają na bloga i własnych stronach www. Objawia się to tym, że teraz kiedy klikniemy na jakiejś stronie "like" to w naszym profilu pojawia się informacja wraz z zajawką czyli zdjęciem i krótkim fragmentem tekstu....
Facebook zintegrował wreszcie funkcję share i like swoich widgetów, które ludzie umieszczają na bloga i własnych stronach www. Objawia się to tym, że teraz kiedy klikniemy na jakiejś stronie "like" to w naszym profilu pojawia się informacja wraz z zajawką czyli zdjęciem i krótkim fragmentem tekstu. Poprzednio efektem użycia "like" był jedynie lakonicznych tekst z informacją i linkiem do strony.
To cię zainteresuje Film dokumentalny na temat The Pirate Bay zyskuje finansowanie od rząduNasza Klasa ciągle się trzyma a nawet rośnie wyprzedzając WP!
Dlaczego to jest istotne szczególnie dla posiadaczy stron, które są "lubione"? Teraz mając ładną zajawkę ze zdjęciem mamy szansę na dużo większy ruch z Facebooka, bo nie ma co ukrywać iż większość nas jest wzrokowcami i dużo częściej reagujemy w momencie kiedy treść przyozdobiona jest zdjęciami czy obrazkami (udowadniałem to zresztą kiedyś na blog)
Teoretycznie drobna zmiana może okazać się bardzo znacząca dla stron, które do tej pory miały dużo "likeów" ale nie przekładało się to na ruchu na stronie.
Facebook staje się dla wydawców coraz bardziej znaczącym źródłem ruchu - zakładam, że w większości przypadków znajduje się on na 3 lub 4 pozycji stron generujących odwiedziny. Pytanie co się stanie jeśli jego pozycja zacznie rosnąć i zagrażać Google?
Na razie jednak taka sytuacja Google nie zagraża, dodatkowo ruch z Facebooka mimo iż w wielu parametrach jest lepszy niż ten z wyszukiwarki to jednak w jednym bardzo istotnym jest znaczący gorszy - chodzi o % nowych odwiedzin.
Przykład jak teraz wygląda na Facebooku efekt użycia like na stronie internetowej czy blogu:
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu