Facebook

Facebook obrasta w nowe narzędzia - zakładka Trending

Filip Żyro
Facebook obrasta w nowe narzędzia - zakładka Trending
Reklama

Wielu z nas, w tym także ja, próbowało używać Facebooka, jak czytnika RSS, albo traktowało go jak główny nośnik wiadomości ze świata. Choć staram się ...

Wielu z nas, w tym także ja, próbowało używać Facebooka, jak czytnika RSS, albo traktowało go jak główny nośnik wiadomości ze świata. Choć staram się dość schludnie rozdawać moje polubienia, a także usuwam ze strumienia aktywności mało interesujące posty znajomych, niestety utrzymanie czystej tablicy bez lolcontentowych materiałów, czy treści niepożądanych jest niemożliwe.

Reklama

Jednak nie wszyscy traktują Facebooka, jak gazetę 2.0 – są też tacy, którzy wchodzą tam żeby się rozerwać, polubić zmianę statusu, czy obejrzeć zdjęcia znajomych z wakacji. Facebook jest jednak platformą gigantyczną, szkoda więc marnować jej potencjał, jako nośnika informacji ze świata, które i tak się tam znajdują, dlatego nowa opcja wprowadzona przez serwis społecznościowy zapowiada się naprawdę interesująco.

W nowej modyfikacji wprowadzonej w serwisie, w prawym górnym okienku tablicy pojawi się zakładka „Trending”, w której znajdą się odnośniki do najważniejszych tematów przewijających się przez Facebooka, lubiane fanpage oraz statusy naszych znajomych. Oprócz suchej frazy kluczowej znajdziemy również, krótki opis wydarzenia. No bo co, by nam powiedziała sama fraza „Cristiano Ronaldo”, która mogłaby znaleźć się tam zarówno, w przypadku informacji o transferze zawodnika, jak również z okazji zaręczyn piłkarza. Dlatego oprócz samej frazy dostaniemy krótki opis, jak chociażby „Cristiano Ronaldo – wins Fifa Ballon d’Or”, co powie nam znacznie więcej na temat wydarzenia, które jest trendy (coś czuje, że to słowo za sprawą Face'a na dobre wejdzie do naszego słownika).


Po kliknięciu w odnośnik, Facebook wyświetli informacje odnośnie wydarzenia. Opcja ta, to nic innego jak agregacja informacji z naszych fanpage'y, znajomych oraz osób, które swoje posty uczyniły publicznymi. Podobnie, jak funkcjonujące już hashtagi, jednak bardziej rozbudowane i miejmy nadzieję działające poprawnie.


Uważam, że jest to krok we właściwą stronę. Taka agregacja danych, bez wątpienia ułatwi poruszanie się po najważniejszych wydarzeniach dnia z poziomu Facebooka. Przy okazji oczyści naszą tablicę, pozwalając przebić się innym, może bardziej wartościowym treściom. Zakładka "Trending" ma być spersonalizowana indywidualnie pod każdego użytkowania, a informacje które tam się znajdą będą różniły się w zależności od tego o czym piszą nasi znajomi i fanpage, z którymi często wchodzimy w interakcję. Nowa opcja na początku będzie dostępna w wybranych państwach: USA, Wielkiej Brytani, Kanadzie, Indiach i Australii. Nie mam jednak wątpliwości, że zakładka "Trending" w bliższej przyszłości zadebiutuje u wszystkich użytkowników, bowiem Facebook wprowadził ją na rynkach bardzo dojrzałych i nie jest to raczej coś co można by uznać za publiczną betę. Obecnie funkcja "Trending" dostępna jest jedynie w dekstopowej wersji serwisu społecznościowego.

Ciekawe również, w jaki sposób nowa opcja odbije się na zasięgu Fanpage’y. Jeżeli część informacji zniknie ze strumienia i zostanie zgrupowana w sekcji "Trending", czy oznacza to kolejne wycięcie zasięgu? Obecnie Facebook nie przewiduje, aby w zakładce "Trending" znalazły się posty promowane, jednak furtka pozostaje otwarta i w tym wypadku, byłoby jak najbardziej uzasadnione jej użycie.

Reklama

Facebook systematycznie rozbudowuje narzędzia umieszczone na portalu. W tym wypadku uważam, że kierunek zmian jest, jak najbardziej słuszny. Warto, jednak zaznaczyć, że jest to kolejne rozwiązanie żywcem podkradzione od Twittera, jak wcześniej chociażby hashtagi czy możliwość śledzenia osób, z którymi nie jesteśmy znajomymi. Na Twitterze agregacja „gorących” tematów dostępna jest już od dłuższego czasu, zatem Facebook kolejny raz implementuje u siebie sprawdzony już patent. Zakładka "Trending" z jednej strony jest to opcja, która mi się podoba, z drugiej jednak nie sposób nie zauważyć, że serwis Marka Zuckerberka od dłuższego czasu podpatruje rozwiązania Twittera i używa ich u siebie na potęgę. Nie mniej jednak, mam nadzieję, że opcja ta pojawi się niedługo również na naszych Facebookach.

źródło: Newsroom Facebook
grafika: Dailyfinance

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama