O tym że Facebook pracuje nad swoim autorskim głośnikiem mówiło się już od jakiegoś czasu. Ich sprzęt miałby być konkurencją dla obecnych już od jakiegoś czasu na rynku sprzętów, w tym Amazon Echo — który jest pierwszym tego typu produktem oficjalnie dostępnym w Polsce. Na tę chwilę jednak prace nad nim miałyby zostać wstrzymane — i biorąc pod uwagę sytuację w której serwis społecznościowy Zuckerberga znalazł się w ostatnich dniach — nikogo to raczej nie powinno specjalnie dziwić... prawda?
Bawi mnie to, że najnowsza afera z Facebookiem w roli głównej pokrzyżowała mu sprzętowe plany
Prace nad inteligentnym głośnikiem od Facebooka wstrzymane
Kwestia prywatności regularnie pojawia się w kontekście rozmów o internecie. I choć na co dzień wielu użytkowników nie podchodzi do niej specjalnie poważnie (często jest to kwestia niedoinformowania), to przy każdym nasilaniu się afer związanych z wyciekami danych i późniejszym wytłumaczeniem do czego (a także: dlaczego) służą poszczególnym platformom zbierane informacje, sprawy zaczynają się komplikować. No i według źródeł Bloomberga, o facebookowym głośniku który miał zostać zaprezentowany na konferencji F8 na tę chwilę możemy zapomnieć.
Biorąc pod uwagę że z każdym dniem dyskusja na temat prywatności i bezpieczeństwa przybiera na sile, krok ten... wydaje mi się być naturalnym. W końcu potencjalne grono zainteresowanych sprzętem który 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu nas podsłuchuje wydaje się być obecnie dużo mniejsze, niż za kilka-kilkanaście miesięcy, gdy większość o niej prawdopodobnie zapomni.
O ironio
Czy tylko ja dostrzegam ironię sytuacji, w której Facebook boi się startować ze swoim głośnikiem, natomiast użytkownicy jego konkurencji w postaci Amazon Echo, Apple HomePod czy Googlowskiego Home wciąż sprzęty sobie chwalą. A prawdopodobnie nie wszyscy przeszli obok afery obojętnie...
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu