Czy ktoś z obecnych używa facebookowego czata do prowadzenia rozmów ze znajomymi w sieci? Tylko tylu? Aż tylu? Tak sądziłem. Cóż, system rozmów w serwisie Zuckerberga nie należy do najbardziej rozbudowanych ani do najbardziej przyjaznych użytkownikowi. Czasami jednak nie ma innej możliwości i trzeba...
Czy ktoś z obecnych używa facebookowego czata do prowadzenia rozmów ze znajomymi w sieci? Tylko tylu? Aż tylu? Tak sądziłem. Cóż, system rozmów w serwisie Zuckerberga nie należy do najbardziej rozbudowanych ani do najbardziej przyjaznych użytkownikowi. Czasami jednak nie ma innej możliwości i trzeba skorzystać z facebookowego czata. Czemu nie uczynić go nieco bardziej zabawnym?
Nie bardzo wiem, kto wpadł na to jako pierwszy, ale należy mu się za to piwo. Jeżeli lubicie wzbogacać swoją konwersację jakimiś emotkami, ikonkami i tym podobnymi dodatkami, to możecie to zrobić w naprawdę prosty i zabawny sposób. Wystarczy, że w podwójny kwadratowy nawias wpiszecie ID wybranego profilu i następnie użyjecie tego w rozmowie, a odpowiednia ikonka przedstawiająca zdjęcie profilowe wyświetli się na czacie.
Przykład: [[pepsi]] lub [[Antyweb]]
Oczywiście kreatywność ludzka nie zna granic i od razu pojawiły się kody, które dodają do naszego czatu tak zwane rage faces. Działa to w taki sam sposób – po prostu dana „buźka” jest czyimś zdjęciem profilowym. Oto kilka fajnych przykładów:
Osobiście rzadko korzystam z czata na FB, a jeszcze rzadziej z jakichś graficznych ikonek, ale ta odkryta „dziura” w facebookowym czacie wydaje mi się zabawna. Ciekawe, ile tego typu niespodzianek skrywa jeszcze Facebook?
