Internet z nadwagą? Nie tylko ludzie mają problemy z nadprogramowymi kilogramami, również witryny internetowe tyją na potęgę. Okazuje się, że problem ...
Strony internetowe powinny przejść na dietę - niektóre z nich to prawdziwe grubasy
Internet z nadwagą? Nie tylko ludzie mają problemy z nadprogramowymi kilogramami, również witryny internetowe tyją na potęgę. Okazuje się, że problem z roku na rok jest coraz większy. Być może będzie trzeba wysłać zbyt grube strony WWW na dietę.
Internet przyśpiesza, ale też robi się coraz grubszy. Strony często przeładowane są treściami, źle przygotowane i przez to długo wczytujące się w przeglądarce. Ale nawet te, których twórcy porządnie przyłożyli się do pracy, również robią się coraz większe objętościowo. Jak bardzo?
Statystyczna strona internetowa ważyła w tym roku 965 kilobajtów. To o 33% (239 KB) więcej niż jeszcze rok temu. W ciągu kilkunastu miesięcy witryny internetowe sporo przybrały na wadze, głównie od października. Czyżby z powodu zbliżającej się zimy? Raczej z powodu Facebooka i innych usług społecznościowych.
To one są główną przyczyną tycia stron internetowych. Użytkownicy żądają coraz większej interakcji, możliwości dzielenia się materiałami i wpływu na nie. Dlatego też webmasterzy wprowadzają coraz to nowe rozwiązania, które wprawdzie uatrakcyjniają strony, ale zarazem powodują znaczący wzrost ich rozmiarów. A co za tym idzie dłuższy czas wczytywania i irytację, kiedy musimy czekać na załadowanie interesującej nas witryny.
Może ktoś powinien zawiązać akcję odchudzania witryn internetowych. Tak jak ci, którzy przejedli się na Święta, rozpoczynają zrzucanie zbędnych kilogramów po Nowym Roku. A niektórym stroną przydałaby się naprawdę porządna dieta.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu