Pisaliśmy niedawno o narzędziu YouTube 360 stopni, które Google oddało w ręce twórców wideo. Facebook nie chce być gorszy, sugeruje nam bowiem, że za ...
Facebook chce byś przeglądał swoją tablicę za pomocą filmów sferycznych

Pisaliśmy niedawno o narzędziu YouTube 360 stopni, które Google oddało w ręce twórców wideo. Facebook nie chce być gorszy, sugeruje nam bowiem, że za pomocą sferycznych materiałów wideo będziemy mogli w fajny sposób przeglądać nasze tablice w serwisie. Jakoś tego nie widzę.
Technologia została właśnie ujawniona przez Marka Zuckerberga na ostatniej konferencji dotyczącej Facebooka. Chodzi o materiały wideo kręcone przy pomocy dwudziestu czterech kamer równocześnie. Dzięki temu można „poruszać się wewnątrz wideo” i „oglądać je z różnych kątów”. Póki co nakręcono materiał pozwalający obejrzeć kwaterę główną Facebooka w Menlo Park w Californi. Ale nie to jest w całym ogłoszeniu najciekawsze. Zuckerberg twierdzi bowiem, że już za jakiś czas takie „wciągające 360-stopniowe wideo” zostanie zaimplementowane celem oglądania wpisów na tablicach Facebooka.
Ciężko jest mi sobie wyobrazić jak mogłoby to wyglądać z poziomu samego komputera i przeglądarki. Bo choć doceniam starania Google i bardzo fajny, nowy mechanizm filmów nakręconych w technologii 360 stopni, to podczas testowania tego rozwiązania w przeglądarce, nie tylko nie poczułem nowej jakości, ale zwyczajnie się wynudziłem. Tym bardziej nie wiem jak miałoby to wyglądać w przypadku tablicy na Facebooku. No chyba że…
…ma to dotyczyć użycia gogli, na przykład Oculus Rifta, w którego Facebook zainwestował przecież niemałe pieniądze. Logicznym więc jest, że inwestuje dalej, w kolejną technologię. Sferyczne wideo na serwisie wydaje się być kolejnym krokiem do wejścia serwisu w świat wirtualnej rzeczywistości. Nie jest również tajemnicą, że Facebook promuje ostatnio swój własny odtwarzacz wideo - większość treści przerzucana jest tam z YouTube, ale jednak nawet zwykły użytkownik serwisu widzi zalew filmowych materiałów. Ja trzymam mocno kciuki, chciałbym założyć na głowę hełm/gogle i wejść w cyfrowy świat swojego Facebooka. Mogłoby to być naprawdę fajne doświadczenie - zupełnie inne niż przeglądanie jego zawartości sprzed monitora.
Działania Google przy okazji YouTube 360 stopni i Facebooka w kontekście zapowiedzi sferycznego wideo pokazują jednak pewien trend. Znane nam formaty nie są już wystarczające i twórcy największych usług starają się wyjść oczekiwaniom widzów naprzeciw. Warto jednak pamiętać, że to nie technologia tworzy fajne wideo, a twórcy. Słabe materiały filmowe stworzone nawet w kosmicznej technologii, wciąż pozostaną słabymi materiałami wideo.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu