"Inteligentne" telefony zawojowały cały świat, choć nie da się ukryć, że wciąż w wielu zagadnieniach mogłyby wykazywać się lepszym dostosowaniem do otaczających je warunków. Na szczęście społeczność potrafi uzupełnić takie luki, a Face Pause jest tego świetnym przykładem.
Face Pause - drobiazg, który cieszy
Trzeba przyznać, że w ciągu ostatnich dziesięciu lat urządzenia mobilne doczekały się mnóstwa usprawnień. Od stosunkowo wolnych sprzętów przeszły one drogę do naprawdę wydajnych produktów, które są nawet w stanie zastąpić części klientów ich komputery. Jednocześnie cieszy fakt, jak ich bogate wyposażenie z zakresu czujników potrafi być sprytnie wykorzystywane. Mnie jednak najbardziej fascynują propozycje stworzone przez społeczność, która dostrzegła pewną niszę i postanowiła ją wykorzystać. Potrzeba matką wynalazków.
Zapewne kojarzycie funkcję o nazwie Smart Stay od Samsunga. Opiera się ona na tym, że dopóki przednia kamerka wykrywa naszą twarz, która patrzy na ekran, dopóty wyświetlacz nie zostanie wygaszony. O dziwo, od początku działa to naprawdę dobrze i wkrótce taka możliwość ma nawet trafić do nowego Androida Q. Moim zdaniem to subtelny dodatek, który po prostu się przydaje.
Ostatnio natomiast jeden z użytkowników forum xda-developer, CarlDuncan, postanowił pójść o krok dalej ze swoją aplikacją Face Pause. Wykorzystał on podobny system, wykrywający naszą twarz i wzrok, jednak do tego, aby w razie potrzeby zapauzować właśnie odtwarzany filmy czy grę. Nie patrzymy się na telefon, a ten odpowiednio na to reaguje. Myślę, że w praktyce jest to świetna funkcja. Warto tu również dodać, że dba o bezpieczeństwo wyświetlanych danych, ponieważ kiedy nie patrzymy się na ekran, to Face Pause nałoży specjalny filtr, który będzie miał za zadanie uniemożliwić zobaczenie treści. To już robi wrażenie i na pewno sporo firm mogłoby być zainteresowanych takim dodatkiem w służbowych telefonach.
Aplikacje Face Pause jest dostępna już w Sklepie Play, natomiast pod YouTube'a twórca stworzył dedykowany program Face Tube. Wśród opcji możemy ustawić, jak często telefon ma sprawdzać, czy się na niego dalej patrzymy, jak bardzo ma dbać o zużycie energii czy co powinien wyświetlać w chwili, w której mamy odwróconą głowę.
Przeczytaj również:
Prezenty od społeczności
Face Pause wygląda naprawdę dobrze. Interesujące jest również to, jak ta aplikacja działa i tu chyba najbardziej prawdopodobną opcją pozostaje ML Kit od Google, który został stworzony właśnie z myślą o zastosowaniu w aplikacjach dla urządzeń mobilnych. Jednocześnie jest on naprawdę prosty w integracji względem innych rozwiązań.
Przeczytaj również: O co chodzi w sztucznej inteligencji?
Mam nadzieję, że producenci szybko odkryją tak praktyczne wykorzystanie przedniej kamerki i doczekamy się podobnych nowości w smartfonach. W dobie sensorów ToF, podających dokładnie odległość i głębię, czy bliskiego wejścia na rynek Project Soli, pozwalającego na sterowanie gestami bez dotykania ekranu, takie rzeczy w końcu stają się możliwe.
źródło: xda-developers
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu