Coraz więcej w ostatnich latach mówi się o ekologii i recyklingu. I coraz częściej to nie są czcze słowa i deklaracje, ale nawet duże firmy zaczynają robić co tylko w ich mocy, by dbać o naszą planetę. Wczoraj miałem okazję zobaczyć na żywo jak wyglądają poszczególne procesy recyklingowe butelek PET w przedsiębiorstwie Polowat w Bielsku-Białej.
O tym że zbiórka i odpowiednia segregacja odpadów odgrywa kluczową rolę w świecie, w którym generowanym jest niezdrowa liczba wszelkiej maści odpadów — nikogo przekonywać specjalnie nie trzeba. Plastik nigdy nie powinien trafiać do środowiska naturalnego. Selektywna zbiórka i recykling pozwalają nadać mu nowe życie. Niestety, z tymi w Polsce wciąż bywa jeszcze różnie. Jednak marka Żywiec Zdrój wykonała bardzo fajny krok w kierunku realizacji projektu zobowiązania środowiskowego, którego się podjęła. Marka dąży do tego, aby w 2020 roku zebrać i poddać recyclingowi taką samą liczbę plastiku, jaka zostanie przez nich wprowadzona na rynek.
Żywiec Zdrój chce swoimi działaniami dać przykład odpowiedzialnego podejścia do zagospodarowania i wykorzystania opakowań z tworzyw sztucznych. Wprowadzenie na rynek butelek wykonanych z tworzywa pochodzącego w 100% z recyklingu to dowód na to, że PET jest wartościowym surowcem: z jednej butelki po napoju można tworzyć kolejną, znacząco ograniczając przy tym wprowadzanie na rynek pierwotnego plastiku. Zastosowanie w 100% przetworzonego surowca PET w naszej nowej butelce, pozwoliło na zredukowanie zużycia ropy naftowej do zera oraz na ograniczenie emisji CO2 aż o 45%
— mówiła Dyrektor ds. Jakości i Zrównoważonego Rozwoju Żywiec Zdrój, Edyta Krysiuk-Kowalczyk. Zarówno Żywiec Zdrój jak i partnerzy marki robią co tylko w ich mocy, by zwiększać poziom zbiórki selektywnej, segregacji i recyklingu.
Każdego dnia przetwarzamy 3 miliony sztuk butelek PET. Dzięki procesowi recyklingu, tworzywo PET zyskuje kolejne życie i znajduje szerokie zastosowanie, służąc m.in. do produkcji włóknin, taśm opakowaniowych, folii oraz preform, z których powstają butelki. Aby jednak cały proces działał efektywnie niezbędne jest właściwe segregowanie odpadów
— mówił Leszek Dziopak, Prezes Zarządu IMP Polowat Sp. z o.o.
Podczas wczorajszej wycieczki miałem szansę zobaczyć wszystkie kroki związane z przetwarzaniem plastikowych odpadów. Sami nie mogliśmy co prawda robić zdjęć, ale odziani w ochronne płaszcze dzielnie przemierzaliśmy grupką całą tamtejszą linię, a Leszek Dziopak, prezes zarządu i dyrektor generalny, opowiadał nam i pokazywał jak działają poszczególne elementy linii do recyklingu w IMP POLOWAT.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
