Windows

Miał poprawiać Windows 11, a jednak go popsuł. Co tutaj się stało?!

Jakub Szczęsny
Miał poprawiać Windows 11, a jednak go popsuł. Co tutaj się stało?!
Reklama

ExplorerPatcher, opisywane przez nas narzędzie do dostosowywania interfejsu użytkownika systemu Windows przeszło aktualizację do wersji 22621.1992.56.1. Nowa wersja naprawia błąd, który powodował nieprawidłowe działanie menu Start w systemie Windows 10. Teraz natomiast pojawiają się problemy z... Windows 11.

ExplorerPatcher m. in. pozwala na przeniesienie paska zadań w dowolne miejsce na ekranie, a także przywraca mnóstwo funkcji tego obszaru wprost z Windows 10: włącznie ze stylem "kafelków". Ponadto, pozwala na domyślne użycie klasycznego menu kontekstowego w podstawowej przeglądarce plików, jaką jest Eksplorator (explorer.exe). Nowe menu kontekstowe nijak nie przypadło mi do gustu i absolutnie rozumiem sfrustrowanych zmianami użytkowników, którzy nie potrafią odnaleźć się w mocno odświeżonych, ale mniej intuicyjnych elementach interfejsu OS-u.

Reklama

Co naprawiono i co zepsuto?

Udało się naprawić błąd, który uniemożliwiał działanie menu Start w wersji programu oznaczonej numerem 22621.1413. I podczas gdy problem w Windows 10 został już naprawiony, Microsoft potwierdził, że teraz to Windows 11 ma teraz problemy po aktualizacji, w której menu Start nie uruchamiało się z zainstalowanym ExplorerPatcher. Osobne problemy dotyczą także możliwości przypinania programów do Menu Start.

Wydaje się, że ten problem występuje, ponieważ w Windows 11 zmienił się sposób przechowywania danych o przypinanych aplikacjach, podczas gdy w Explorer Patcher uwzględniany jest cały czas ten poprzedni. Deweloper musi to więc uwzględnić w kolejnej aktualizacji, a dopóki nie zostanie to naprawione, można przypiąć kafelki do Start, przeciągając zwyczajnie aplikacje wprost do obszaru kafelków.

Z podobnego powodu nie działa opcja odpinania kafelków od Menu Start. Deweloper proponuje pewne obejście: można spróbować połączyć kafelki w "grupę", a następnie odpiąć ją od Menu Start. Ta powinna po tej operacji zniknąć.

Ponadto, użytkownicy notują inne problemy związane z zarządzaniem kafelkami po zainicjowaniu stylu Windows 10 w Windows 11. Deweloper widocznie nie był przygotowany na zmiany, które przyszykował Microsoft i stąd te trudności.

Explorer Patcher i tak jest naprawdę godnym uwagi programem

Na sto procent za chwilę wszystko wróci do normy. Do pewnego momentu, Explorer Patcher był jednym z moich ulubionych programów: po prostu nie byłem w stanie przyzwyczaić się do Windows 11, nieruchomego paska zadań oraz kafelków, które były całkiem wygodnym sposobem zarówno reprezentacji programów na ekranie, jak ich skróconego stanu. Microsoft w dalszym ciągu nie wysłuchał użytkowników i pasek zadań oraz Menu Start nie pozwalają na przeniesienie ich w dowolne miejsce na ekranie. Gigant oznajmił nawet, że taka operacja byłaby "zbyt trudna". Całkiem osobliwe słowa jak na firmę, która tworzy naprawdę rozbudowane i używane przez miliony osób na całym świecie - oprogramowanie. Nieprawdaż?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama