Kto by pomyślał, że z ograniczenia technologicznego stworzy się moda. Mowa oczywiście o notchu, czyli wcięciu w ekranie, dzięki któremu udaje się pozbyć ramek. Tymczasem ci, którzy wymyślili wcięcie, mają jeszcze ciekawsze rozwiązanie, które prawdopodobnie pojawi się w nowym Essential Phone.
Notch jest już historią, choć "męczyliśmy" się z nim przez ostatni rok. Teraz króluje wcięcie w kształcie łezki oraz nowy pomysł na dziurę w ekranie. Wczoraj na naszym kanale AntywebTV pojawiła się recenzja Honor View 20, w którym zdecydowano się na tego typu rozwiązanie.
Za chwilę premiera nowych smartfonów Samsung Galaxy S10, które koreański producent wyposaży w dziury, można więc mówić o nowej modzie. Ponownie jest to jednak próba poradzenia sobie z ograniczeniami technologicznymi przy jednoczesnym zachowaniu bezramkowości. Oczywiście są zarówno fani, jak i przeciwnicy tego rozwiązania - temat poruszaliśmy nawet w jednym z naszych materiałów wideo.
Pamiętacie Essential Phone? To właśnie ten sprzęt, a nie iPhone X pokazał nam notcha. Zauważone przez SlashGear grafiki nowego smartfona pokazują natomiast, ze pomysł z wcięciem idzie w odstawkę. Telefon dostanie najprawdopodobniej bezramkowy ekran bez wcięcia. Firma nie zamierza pozbywać się jednak przedniego aparatu i czujnika (a to one są problemem), te będą schowane za...częściowo przezroczystym wyświetlaczem - tu decydować miałby sam użytkownik. Brzmi świetnie, choć trochę trudno mi sobie wyobrazić jak będzie to działać w praktyce. Najwyraźniej twórcy telefonu nie są jeszcze do końca przekonani do tego rozwiązania, bo poprzednie grafiki sugerują telefon z dziurą w ekranie - dodatkowo z czytnikiem linii papilarnych w wyświetlaczu.
Zobacz też: Wszystko o Samsung Galaxy S10
Prędzej czy później ktoś będzie musiał wziąć na siebie prawdziwą bezramkową rewolucję i zaprezentować rozwiązanie, której wyeliminuje zarówno wcięcia, dziury w ekranie, jak również slidery. Wiele osób czeka na nowy pomysł Apple, które wydaje się rozumieć problem, choć trudno już oczekiwać po tej firmie rewolucyjnych rozwiązań technologicznych. A co Wy sądzicie o tym okresie przejściowym, w którym idziemy na kolejne ustępstwa? Może łatwiej byłoby tworzyć drugą wersję smartfona pozbawioną kamery selfie? Przecież nie każdy jaj używa, a to rozwiązałoby problem ukrywania tego elementu telefonu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu