Gry

Endgame w Wow Legion – Ekwipunek, raidy, pvp i inne!

Redakcja Antyweb
Endgame w Wow Legion – Ekwipunek, raidy, pvp i inne!
7

Po premierze dodatku Legion fani World of Wacraft z ogromną przyjemnością spróbują swoich sił w nowych rozgrywkach. Kiedy opadnie pierwsza bitewna kurzawa, po serwerach zaczną krążyć postacie z poziomem 110 szukające nowych wyzwań. Przyjrzyjmy się, co Legion oferuje w kwestii endgame’u.

World Quests i Emisariusze

Gracz, który osiągnie maksymalny poziom 110 szybko zauważy, że na jego mapie pojawiły się nowe ikonki. Za znacznikami kryją się World Quests, czyli opłacalne zadania ograniczone limitem czasowym. Mogą nimi być zarówno epickie walki z potężnymi bossami (World Bosses) czy starcia PvP, jak i spokojniejsze questy związane z craftingiem bądź minigierkami. Typ questa wyświetla się bezpośrednio na mapie, można zatem spokojnie zaplanować wyprawę, odhaczając po kolei wybrane przez nas wyzwania. Przy układaniu marszruty warto zwrócić uwagę na wspomniany już limit czasowy; chociaż część z World Quests pozostaje dostępna na mapie przez całe tygodnie, to niektóre z nich znikają po zaledwie godzinie. Wytrwałość w wykonywaniu pojawiających się tu i ówdzie zadań wynagradzana jest wysokiej jakości ekwipunkiem, reliktami, materiałami do craftingu oraz innymi rzeczami niezbędnymi do rozwoju w końcówce gry.


Źródło:www.wowhead.com

W systemie World Quests pojawia się też inna nowość – Emisariusze. Są to przedstawiciele ważnych frakcji świata WoW, którym bardzo zależy na tym, byśmy wykonywali określone zestawy World Quests (cztery questy w każdym zestawie). Za spełnienie zachcianek obsypią nas endgame’owymi nagrodami. Warto odnotować, że lista zadań każdego Emisariusza zmienia się co trzy dni, lepiej więc pilnować kalendarza, by nie zostać z wypełnionym zestawem, który nikogo już nie interesuje.

Przygoda w Suramar

W rozszerzeniu World of Warcraft: Legion do jednego z nowych regionów mogą wejść tylko postacie z najwyższym levelem. Suramar jest – jak na endgame’owy region – czymś zupełnie wyjątkowym, ponieważ nie oferuje ani potężnego łupu, ani możliwości zdobycia punktów honoru czy Artifact Power. Zamiast nich gracze mogą rzucić się w wir rozbudowanej fabuły, opowiadającej o losach ludu, który za bardzo uwierzył w magiczne moce.

Mieszkańcy Suramaru całą swoją społeczność zbudowali wokół magicznej Studni Nocy, z której czerpią siłę witalną. Podział mocy nie jest jednak równy. Wskutek tego od wspólnoty odrywa się się kasta wygłodniałych odszczepieńców, gotowych zrobić wszystko dla choćby małej części magicznego „towaru”. Rozwarstwienie społeczne pomiędzy ekscentryczną klasą wyższą, czerpiącą ze studni bez ograniczeń, a niemal zezwierzęconymi desperatami łaknącymi życiodajnej mocy, jest motywem przewodnim ścieżki fabularnej, którą podąży postać gracza.

Suramar nie przypadnie do gustu temu, kto szuka wyłącznie sposobów na ulepszenie swojej postaci. Blizzard mocno jednak wierzy w ideę czysto fabularnej krainy jako endgame (szykuje m.in. sporą liczbę voice-overów dla NPC). Warto tam zajrzeć w ramach odskoczni od innych, bardziej typowych dla MMO zadań.


Źródło:www.polygon.com

Nowe raidy i wyzwania

Po relaksującej wizycie w krainie Suramar niejeden gracz zamarzy o powrocie wartkiej akcji. Dla takich zapaleńców szykowane są m.in. dwa nowe raidy: Emerald Nightmare oraz Suramar Palace. W pierwszym z nich zwiedzimy wersję idyllicznego świata Emerald Dream zbezczeszczonego przez zło (mają się też pojawić nieskażone tereny), by pokonać złowrogiego Xaviusa. Drugi natomiast, rozegra się w centrum Suramaru, gdzie dopadniemy znanego fanom Universum Wacrafta – Gul’Dana.


Źródło:www.manaflask.com

Poza raidami nie zabraknie też nowych dungeonów. Wyprawy do nich urozmaici zupełnie nowy poziom trudności Mythic+, którego znakiem rozpoznawczym będzie Keystone Container. Przedmiot ten leveluje dzięki naszym sukcesom w dungeonach, a każdy kolejny level oznacza wyższy poziom trudności oraz większe nagrody. Uroku zabawie doda to, że po trzecim i szóstym levelu Keystone Container zyska charakterystyki zwane afiksami, które jeszcze bardziej utrudnią rozgrywkę. Jeżeli szukamy endgame’owego wyzwania (oraz nagród), Mythic+ powinien spełnić wszystkie oczekiwania.


Źródło:www.millenium.org

PvP w Legionie

Zajęć w endgame nie zabraknie także dla WoW-owych „wyjadaczy” nastawionych na PvP, gdyż w Legionie trzeba opanować zupełnie nowe drzewko umiejętności. Skille zadziałają tylko w miejscach dozwolonych starć między graczami, a rozwijane będą za punkty honoru zdobywane w walkach. To właśnie umiejętności, uzyskiwane w zmaganiach z żywymi oponentami, zagrają teraz pierwsze skrzypce, ponieważ za zdobyty honor nie będzie można kupić specjalistycznego sprzętu. Co więcej, zminimalizowany zostanie wpływ ekwipunku na wynik pojedynków, trzeba będzie zatem włączyć taktyczne myślenie.


Źródło:www.wowhead.com

Artefakty – Nowy system broni

Endgame to także okazja, by doprowadzić swoją broń do ostatecznego poziomu mocy. Fani gry śledzący nowinki rozszerzenia Legion na pewno wiedzą, że każda specjalizacja dostanie po jednej sztuce broni, rozwijanej za pomocą punktów Artifact Power oraz reliktów. Jej moc będzie wzrastać od samego początku, jednak dopiero endgame’owe wydarzenia pozwolą w pełni rozwinąć jej potencjał. Ponadto, uczestnictwo w raidach, World Quests i innych eventach zapewni dostęp do prawdziwie wyjątkowych modeli oręża, które będą symbolizować okupiony trudem status legionowego weterana.


Źródło:blizzardwatch.com

Class Halls – Substytut dla Garnizonu

Pisząc o końcowej fazie rozgrywki, wypada wspomnieć jeszcze o Class Halls, czyli bazach przygotowywanych z myślą o każdej z klas. Dostęp do nich otrzymają całe grupy przedstawicieli danej klasy. Dzięki nim, po pierwsze, można poczuć się częścią większej społeczności. Po drugie, odbywać się w nich będzie specjalna kampania, dedykowana poszczególnym klasom. Wykonywanie poszczególnych questów to dobry sposób na podrasowanie końcowego ekwipunku oraz przeżycia wspólnej przygody.


Źródło:www.wowhead.com

Nie czekaj na Preorder WoW Legion i stań do walki już teraz!

W endgamie Legionu nie będzie można narzekać na brak atrakcji. Jej meandry będzie można dokładnie zgłębić po premierze dodatku, która odbędzie się 30 sierpnia. Warto zatem już teraz pomyśleć o zaopatrzeniu się w preorder WoW Legion aby móc spać spokojnie i wyczekiwać tej upragnionej przez wszystkich bohaterów Azeroth chwili. Jeśli jednak dopiero zaczynasz przygodę z World of Warcraft musisz mieć na uwadze, że aby móc spędzać niezapomniane chwile ścierając się ze śmiercionośnymi siłami Legionu należy posiadać wszystkie wcześniejsze dodatki oraz opłacony abonament. Nie powinno to jednak stanowić problemu dla tych, którzy jeszcze nie mieli okazji zasmakować epickiej przygody ponieważ specjalnie z myślą o nowych graczach Blizzard wypuścił swego czasu tzw. Battle Chesty, które zawierają wszystkie dotychczas wydane rozszerzenia oraz 30 dni abonamentu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu