Twitter

Elon Musk zepsuł linki w X. Teraz nie wiadomo czy to obrazek czy odnośnik

Kamil Świtalski
Elon Musk zepsuł linki w X. Teraz nie wiadomo czy to obrazek czy odnośnik
Reklama

Kontrowersyjna zmiana w X (dawniej Twitter). Teraz linki wyglądają tak, że... wielu może nawet nie zorientować się, że to odnośniki do zewnętrznych źródeł.

Saga kombinowania z przejętym rok temu serwisem społecznościowym trwa w najlepsze. X (dawniej Twitter) przez ostatnich 12 miesięcy przeszedł już tyle zmian, przemian, renowacji i kombinacji z kolejnymi funkcjami, że naprawdę coraz trudniej za tym wszystkim nadążyć. Teraz nowy właściciel serwisu wpadł na pomysł co zrobić, by wpisy z linkami wyglądały estetycznej. I jest to pomysł, który prawdopodobnie szerszemu gronu odbiorców niespecjalnie się spodoba. Przede wszystkim dlatego, że w praktyce jest znacznie mniej funkcjonalny, niż rozwiązania które obowiązywały tam dotychczas.

Reklama

Na X zobaczymy linki bez tytułów i opisów. Teraz serwis pokaże wyłącznie grafiki

Wczoraj w serwisie X wprowadzona została zmiana, przez którą linki nie wyglądają już tak, jak dotychczas. W załącznikach generowanych przez dodanie linków — zamiast grafiki wyróżniającej i tytułu — jest tylko obrazek i opis domeny do której prowadzi odnośnik. A już kilka tygodni temu spod tytułu zniknęła także krótka zajawka. Obecnie wpisy z odnośnikami wyglądają tak, jak poniżej: są nieczytelne i kompletnie niezachęcające do klikania.

Te domeny w lewym dolnym rogu bardziej przywodzą na myśl opis obrazka czy jakieś znaki wodne, niż informację, że to link. Sytuacji nie poprawia także brak widocznego odnośnika w treści wpisu. Wizualny i funkcjonalny koszmarek. I choć zakładam że właściciele serwisu z tej zmiany się nie wycofają — to trochę czasu minie, nim użytkownicy do niej przywykną.

Najbliższe tygodnie jednak, nim użytkownicy nauczą się jak to działa i że te obrazki to coś więcej niż po prostu wklejone grafiki, z pewnością będą na korzyść X. Serwis dość skutecznie w ten sposób ograniczy wypuszczanie użytkowników gdziekolwiek indziej, skupiając na sobie jeszcze więcej uwagi.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama