Elon Musk ponosi konsekwencje swoich wakacyjnych wpisów na Twitterze i żegna się z ważnym stanowiskiem w firmie Tesla.
Elon Musk nie ma ani chwili spokoju. Jego szaleństwa na Twitterze zakończyły się dla niego niezbyt przyjemnie... a przynajmniej oficjalnie tak to wygląda. Uniknął oskarżenia i wiszącej nad nim sprawy sądowej. Skończyło się na ugodzie z SEC, grzywnie finansowej i pustym krześle prezesa rady nadzorczej.
Zobacz też: Elon Musk chce aby Tesla zniknęła z giełdy, ma już nawet na to pieniądze
Zgodnie z wytycznymi Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), Tesla obsadziła stanowisko prezesa rady nadzorczej, które do tej pory zajęte było przez Elona Muska. To wynik ugody podpisanej pod koniec września, na którą przystał kontrowersyjny przedsiębiorca. Dodatkowo Tesla, oraz sam zainteresowani musieli zapłacić po 20 milionów dolarów grzywny. Pieniądze mają ostatecznie trafić do poszkodowanych udziałowców, którzy stracili na sierpniowych zawirowaniach giełdowych spowodowanych wyczynami Muska na twitterze. Zawarta ugoda zakładała, że po 45 dniach od jej podpisania dotychczasowy prezes rady nadzorczej musi ustąpić, a na jego miejsce musi być powołana nowa osoba.
Zobacz też: Elon Musk się doigrał, SEC złożył pozew, akcje Tesli zanurkowały
Elen Musk przestał dziś być prezesem rady nadzorczej Tesli. Co prawda wciąż pozostaje CEO firmy (dyrektorem generalnym), ale przez najbliższe trzy lata nie będzie mógł ponownie ubiegać o stanowisko prezesa rady nadzorczej — to także jedno z postanowień zawartych w ugodzie z SEC. Nowym prezesem, za raczej prezeską została Robyn Denholm, która w radzie zasiada od 2014 roku. Dotychczas sprawowała funkcję dyrektora finansowego w Telstra — australijskim operatorze telekomunikacyjnym. Zrezygnowała z tej pracy by w całości poświęcić się nowym wyzwaniom w Tesli. W swojej karierze zawodowej była także związana z Toyotą, Sun Microsystems i Juniper Networks.
Zobacz też: Tesla jednak pozostanie spółką publiczną, Elon Musk się poddał
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu