Internet

Elon Musk całkiem odleciał albo uległ rosyjskiej propagandzie

Kamil Pieczonka
Elon Musk całkiem odleciał albo uległ rosyjskiej propagandzie
Reklama

Elon Musk słynie z kontrowersyjnych opinii, ale tym razem poszedł o krok za daleko, co bez wątpienia wykorzysta rosyjska propaganda. Najbogatszy człowiek świata namawia do zakończenia wojny, dyktując szokujące warunki dla Ukraińców.

Od miłości do nienawiści droga jest krótka

Gdy na początku konfliktu zbrojnego na Ukrainie, SpaceX Elona Muska sprezentowało 5000 terminali Starlink aby zapewnić dostęp do sieci na polu bitwy, wszyscy chwalili postawę miliardera. Według niego samego, SpaceX wydało już na pomoc Ukrainie ponad 80 mln USD, zapewniając między innymi darmowy dostęp do sieci Starlink przez pierwsze trzy miesiące od dostarczenia swoich terminali. Trudno o mocniejszy sygnał sprzeciwiający się ataku Rosjan. Niestety jak to w świecie ekscentrycznego miliardera bywa, jeden tweet potrafi zmienić perspektywę o 180 stopni.

Reklama

Wczoraj Elon Musk opublikował ankietę, w której spisał warunki na jakich powinna zakończyć się rosyjsko-ukraińska wojna i napisać, że są one kontrowersyjne to mało. Musk dosłownie szerzy rosyjską propagandę, formułując warunki, które mogłaby stawiać strona wygrywająca, a póki co Rosja sromotnie tą wojnę przegrywa. W tym czasie miliarder proponuje aby w zagrabionych obwodach Ukrainy zrobić jeszcze jedno referendum pod nadzorem ONZ, uznać, że Krym należy do Rosji i zapewnić, że Ukraina pozostanie neutralna. Rosyjska propaganda już wykorzystuje ta ankietę do swoich celów, a jej wyniki są mocno dyskusyjne. Sam auto stwierdził, że jeszcze nie widział takiego ataku botów. W tej chwili głosów za poparciem warunków Muska jest niespełna 40%.

W odpowiedzi na zachowanie miliardera, własną ankietę stworzył prezydent Ukrainy - Wołodymyr Zelenski, który zapytał po prostu czy lubimy bardziej Muska wspierającego Ukrainę czy Rosję. Elon odpowiedział, że nadal mocni wspiera Ukrainę, ale eskalacja konfliktu i potencjalna wojna atomowa nie są dobrym rozwiązaniem dla świata. Wygląda na to, że najbogatszy człowiek świata boi się, że konflikt faktycznie może przerodzić się w wojnę światową, która z pewnością zagrozi jego aktywności biznesowej.

Komentarz jest chyba zbędny, Elon Musk jedną wypowiedzią zniechęcił do siebie właśnie cały ukraiński naród, a wraz z nim ogromną część światowej opinii publicznej.  Jednocześnie wykazał się ogromną ignorancją, ale do tego akurat zdążył nas już przyzwyczaić.

źródło covera: Depositphotos

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama