Felietony

Elektryczna Tesla Model S, czyli jeżdzący superkomputer, została samochodem roku

Marcin Kamiński
Elektryczna Tesla Model S, czyli jeżdzący superkomputer, została samochodem roku
Reklama

Świat się zmienia. To samo można z przekonaniem stwierdzić w przypadku świata motoryzacyjnego, a idealnie potwierdza to fakt uzyskania przez elektrycz...

Świat się zmienia. To samo można z przekonaniem stwierdzić w przypadku świata motoryzacyjnego, a idealnie potwierdza to fakt uzyskania przez elektryczną Teslę Model S tytułu samochodu roku. Po raz pierwszy Ameryka wybrała pojazd z silnikiem elektrycznym jako najciekawszego przedstawiciela współczesnej motoryzacji. Naszpikowany elektroniką, gadżetami i nową technologią Model S zdeklasował konkurentów, a mało znana na świecie marka pokonała takich rywali jak Porsche Panamera czy Jaguar XS.

Reklama

Samochód roku wybierany był przez magazyn Moto Trend na podstawie ocen w kilku kategoriach: osiągi, inżynieria, bezpieczeństwo, wartość oraz projekt. Przeznaczony już na rok 2013 samochód Tesla Model S nie miał sobie równych w większości z nich, zdobywając najwięcej punktów w głosach jury. Doceniło ono podejście marki Tesla do konstrukcji swojego pojazdu, który jest nie tylko ekonomiczny, lecz także ekscytujący, w przeciwieństwie do znanego i niezwykle popularnego w Stanach Zjednoczonych hybrydowego Priusa.

Czym zachwyciła jurorów Tesla Model S, o której pierwszy raz pisaliśmy Wam na łamach AntyWeb w czerwcu? Z pewnością technologią – auto wyposażone jest w nisko osadzony silnik elektryczny, co pozwoliło na obniżenie środka ciężkości i poprawę prowadzenia. Jedno ładowanie wystarcza na przejechanie około 420 kilometrów. Odwiedzając specjalną stację ładowania w ciągu 30 minut możemy doładować baterie w samochodzie na kolejne 3 godziny jazdy. Wynik ten jest naprawdę zadowalający gdy weźmiemy pod uwagę osiągi auta – od 0 do 100 km/h rozpędza się w 4,4 sekundy!


Tesla Model S to nie tylko silnik elektryczny, lecz także cały zestaw multimediów zainstalowany we wnętrzu pojazdu. Na desce rozdzielczej znajdziemy ogromny, 17-calowy ekran dotykowy, służący do obsługi wszystkich funkcji samochodu.

Tesla jest bardzo małą firmą jak na standardy motoryzacyjne, jednak już w tej chwili ma aż 13,000 rezerwacji na Model S. Tytuł samochodu roku dla marki oznaczać będzie z pewnością dodatkowe zainteresowanie, a tym samym najprawdopodobniej wzrost produkcji. Dlatego już teraz mówi się o skonstruowaniu przez Teslę kolejnego samochodu, którym ma być… Model X należący do segmentu SUV.

Zdobycie przez pojazd elektryczny tytułu samochodu roku dowodzi, że poszukiwania nowych rodzajów napędów faktycznie mają sens, a ogromne silniki benzynowe z czasem przejdą do lamusa. Całe szczęście, że Tesla Model S daje nadzieję, że przyszłość motoryzacji wcale nie wygląda źle.

Źródło: Scientificamerican

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama