Gry

Era cyfrowych wersji gier jest nieunikniona. EA rezygnuje z pudełek na niemieckim rynku

Patryk Koncewicz
Era cyfrowych wersji gier jest nieunikniona. EA rezygnuje z pudełek na niemieckim rynku
5

Wkrótce będziemy kupować gry tylko w wersji cyfrowej. EA przewróciło pierwszy klocek domina.

Jako posiadacz konsoli bez napędu nie pamiętam kiedy ostatnio miałem potrzebę zakupu gry w wersji pudełkowej. Wymagają wygospodarowania miejsca, oczekiwania na kuriera lub samodzielnego pofatygowania się do sklepu stacjonarnego. Jestem osobą, która lub proste rozwiązania, dlatego już dawno przyzwyczaiłem się do zakupu wersji cyfrowych. Tym bardziej jestem w stanie zrozumieć decyzję EA, o rezygnacji z pudełek na rzecz tańszych w dystrybucji cyfrówek. I wy też powinniście powoli zacząć się przyzwyczajać, bo firma poczyniła już pierwsze kroki w stronę pełnego przejścia na cyfrowe edycje.

Pudełka odchodzą do lamusa

Kiedyś sam należałem do grona „zbieraczy” pudełek i wersji kolekcjonerskich. Rozumiem więc przyzwyczajenia oldskulowców i argumenty o możliwości późniejszej odsprzedaży. Rzeczywistość jest jednak brutalna. Dochody z mikrotransakcji, subskrypcji i zdigitalizowanych wersji gier rosną, a zainteresowanie pudełkami spada. Trudno się dziwić, bo w erze Game Passa i naprawdę konkretnych promocji na Steam, Playstation Store czy Microsoft Store zakup pudełka przestaje mieć sens.

Źródło: Depositphotos

EA jest jednym z pierwszych podmiotów branży gamingowej, który zdecydował się na radykalne kroki. Jak donosi niemieckojęzyczny portal Games Wirtshaft, studio odpowiedzialne za FIFE czy Battlefield’a rezygnuje z wydawania gier pudełkowych na tamtejszym rynku. Oddział EA Deutschland rozwiązał umowy z dostawcami i pomimo świadomości o prawdopodobnym spadku przychodów wchodzi kompletnie w erę cyfrową.

Czy to dobra decyzja? Tego dowiemy się niebawem. Znając branżę możemy się jednak spodziewać lawinowego pójścia w ślad Niemców innych oddziałów firmy, a całkiem możliwe, że tę samą taktykę zastosują w następnych miesiącach inni wydawcy.

Stock image from Depositphotos

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

news