Microsoft

Eksperci Microsoftu o przyszłości firmy: usługi, nie platformy

Konrad Kozłowski
Eksperci Microsoftu o przyszłości firmy: usługi, nie platformy
Reklama

Na konferencji Microsoft Expert Summit mieliśmy okazję porozmawiać z ekspertami z wielu dziedzin, którymi zajmuje się Microsoft. Choć spektrum ich dzi...

Na konferencji Microsoft Expert Summit mieliśmy okazję porozmawiać z ekspertami z wielu dziedzin, którymi zajmuje się Microsoft. Choć spektrum ich działań jest bardzo szerokie, to wszyscy są zgodni. To nie platformy, na których korzystamy z usług będą odgrywać najważniejszą rolę, ale same usługi.

Reklama

Microsoft Expert Summit to konferencja odbywająca się dzisiaj w Lublinie, skupiająca ekspertów technologii tej firmy oraz profesjonalistów korzystająych z rozwiązań Microsoftu. Prelekcje odbywały się w aż czterech salach w ciągu całego dnia. Omawiane były usługi w chmurze, Office 365, Azure, aplikacje Windows Store czy SQL.

Bez wątpienia w ostatnim czasie oglądamy "nowy Microsoft". Festiwal nowości trwa od kilku miesięcy, a najważniejsze z nich kompletujemy w stale uaktualnianym specjalnym wpisie. Na jeden dzień do Lublina przyjechało wielu przedstawicieli tej firmy. Pojawił się Radosław Ochotny, Cloud Expert Microsoft Polska, który do niedawna zajmował się przede wszystkim Officem 365 dla sektora biznesowego.

W tym, przypuszczalnie największym rywalem Microsoftu byłoby Google ze swoim pakietem aplikacji dla firm, lecz prawdą jest, że prawdziwa rywalizacja na tym obszarze, wśród tak zwanych "małych firm", nie istnieje. Mówimy więc o "zbyt niskim zinformatyzowaniu" niewielkich biznesów, dla których te produkty to zupełna nowość. Office 365 pojawił się w Polsce wraz z premierą w Stanach Zjednoczonych, co pokazuje jak bardzo firma zainteresowana jest naszym rynkiem. Nasz kraj jest jest liderem gospodarczym, jeśli chodzi o tę szerokość geograficzną, a to jeden ze znaków powodujący zwiększanie uwagi na naszym rynku.

Zdaniem Radosława Ochotnego model subskrypcyjny powinien też dosięgnąć systemu Windows. "Windows 8 padł ofiarą marginesu rozwoju, po osiągnięciu którego trudno już rozbudować w taki sposób, by odpowiadać użytkownikom" słyszymy, gdy pytamy o zderzenie innowacji z przyzwyczajeniami użytkowników. Było to największym problemem "ósemki", czego najlepszym dowodem są zmiany wprowadzone w Windows 10. Microsoft nie przespał też "boomu" na technologie mobilne - dołączył do niego dosyć późno, ale nie jest najważniejsze kto był pierwszy, a kto przygotuje najlepszy produkt końcowy dla klienta.

A tych produktów multiplatformowych Microsoftu w ostatnim okresie zaczęło przybywać, a kolejne nowości jak chociażby open source'owy .NET pokazują, że Microsoft nie zamierza zamykać użytkowników we własnym ekosystemie bazując na monopolu czy popularności Windowsa - większość aplikacji jest już osiągalna na konkurencyjnych systemach. Żaden z ekspertów nie przyznał jednak, że Microsoft przespał nieco rewolucję mobilną - wszędzie, gdzie tylko można było, podkreślali oni, że to wcale nie pierwszeństwo na rynku jest najważniejsze, lecz jakość produktów oraz usług.

Paweł Pławiak, Microsoft MVP Directory Services stwierdza, że gigant jest ukierunkowany na ideę, wedle której należy porzucić podziały między platformami i wdrażać usługi nie tylko we własnym ekosystemie, ale także i w iOS oraz Androidzie. Wielką rolę oczywiście odegra chmura, która według obenego trendu stanie się podstawowym nośnikiem aplikacji - niezależnie od tego, jakiego ekosystemu używamy.

Bartek Zaremba z WhallaLabs oraz CloudExpert.pl, na co dzień przygotowujacy aplikacje hybrydowe oraz te dedykowane systemom Windows Phone i Windows, odnosi się do przekształcenia .NET w projekt open source. Uważa on, że ów krok jest podyktowany nie tylko eksternalizacją Mirosoftu do innych ekosystemów, ale także i próbą podniesienia wartości własnej oferty aplikacji. Ciekawe spostrzeżenie Bartka dotyczy faktu, iż aplikacje dla systemu Android oraz iOS napisane w języku .NET będzie łatwiej przenieść do ekosystemu Windows.

Reklama

Według Zaremby, Universal Apps, idea Microsoftu dotycząca zbliżenia do siebie różnego typu urządzeń. Według niego idea, oczywiście jest światła, lecz trudna w realizacji. Użytkownik będzie musiał bowiem borykać się z pewnymi kompromisami w trakcie korzystania z Universal Apps. Ponadto, między tabletami, smartfonami, a komputerami warto postawić pewną granicę, której warto nie przekraczać w trakcie tworzenia takich aplikacji.

Współpraca: Jakub Szczęsny.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama