Gry

Wyciek zdradza datę premiery EA Sports FC - debiut następcy FIFY juz niebawem!

Patryk Koncewicz
Wyciek zdradza datę premiery EA Sports FC - debiut następcy FIFY juz niebawem!
Reklama

Wyciek zdradza kilka ciekawych informacji odnośnie EA Sports FC – poznaliśmy datę premiery, cenę i piłkarza na okładce.

Cykl życia FIFY nieubłaganie odbiega końca. Wakacje to czas ostatnich eventów i wydarzeń w grze oraz przygotowań do nadejścia nowej odsłony. Ten rok będzie jednak wyjątkowy, bo FIFA jako marka gier wideo kończy swój żywot, a w jej miejsce pojawia się nieco owiany tajemnicą EA Sports FC. O piłkarskiej produkcji od Electronic Arts wciąż nie wiemy zbyt wiele, ale dzięki znanemu insiderowi udało nam się poznać prawdopodobną datę premiery – wygląda na to, że EA dotrzyma tradycji.

Reklama

Kylian Mbappé zdetronizowany? Na okładce ma pojawić się długowłosy Norweg

Jeśli branża gamingowa nie jest Wam obca, to zapewne kojarzycie billbil-kuna, czyli popularnego łowcę growych promocji i newsmena, którego przecieki wielokrotnie znajdowały pokrycie w rzeczywistości. Z podanych przez niego informacji wynika, że EA Sports FC zadebiutuje już 29 września, czyli w standardowym okresie premier FIFY. EA rozstało się z Międzynarodową Federacją Piłki Nożnej, ale najwyraźniej nie chce zmieniać przyzwyczajeń graczy, oczekujących nowej odsłony tuż przed startem sezonu rozgrywek ligowych.

Billbil-kun zdradził też, że EA Sports FC podaży śladem FIFY pod względem edycji specjalnych. Gra ma bowiem ukazać się w opcji Standard i Ultimate, umożliwiającej wkroczenie na wirtualne boiska na tydzień przed premierą, co jest niezwykle istotne dla graczy trybu Ultimate Team, bo wczesny dostęp zapewnia ogromną przewagę w początkowym etapie gry, uważanym przez większość graczy za najciekawszy.

Portal Dealabs zdradza zaś, że na okładce standardowego wydania EA Sports FC pojawi się jedna z największych gwiazd ubiegłego sezonu – Erling Haaland. Edycja Ultimate (wyceniona rzekomo na 99 dolarów) prezentuje na okładce 31 obecnych i byłych piłkarzy, takich jak Vinicius Jr, Zidane czy Pele.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama