Potwierdzają się informacje z końca lutego, że testy e-paragonów rozpoczną się jeszcze w tym roku. Dziś już wiadomo, kto będzie mógł z nich skorzystać w pierwszej kolejności.
Nowy sposób otrzymywania paragonów już wkrótce
Tak jak pisałem Wam w poprzednim wpisie zapowiadającym testy e-paragonów z całego procesu mają być wyłączeni klienci, tak to tłumaczył wcześniej Tadeusz Kościński, wiceminister w Ministerstwie Przedsiębiorczości i Technologii:
To jest informacja o charakterze handlowym. Nie chcemy, żeby klient był dodatkowo nagabywany, proszony o zarejestrowanie się czy podawanie dodatkowych danych.
Dlatego już wtedy zapowiedziano, że w system e-paragonów wciągnięte zostaną bezpośrednio banki w Polsce. Klient będzie mógł na spokojnie na swoim koncie w bankowości elektronicznej złożyć dyspozycje otrzymywania e-paragonów, a podczas płatności kartą informacja o dokonanych zakupach, co i za ile kupiliśmy miałaby się pojawiać na naszym koncie.
Kto pierwszy w kolejce?
Początkowo możliwość taką otrzymają klienci PKO Bank Polski i to tylko podczas zakupów na stacjach Orlenu. W obsługę tych testów zaangażowano również firmę eService.
Tadeusz Kościński, wiceminister w MPiT:
Musimy odejść od modelu biznesowego: zarabianie na samej transakcji. Więcej musimy patrzeć na to, co można z tymi danymi robić.
To dość sporo danych, myślę, że nie tylko banki będą chciały na tym skorzystać, ale i firmy z sektora fintech, które wraz z wejściem w życie regulacji PSD2, uzyskają ku temu nowe uprawnienia wglądu do kont klientów polskich banków.
Testy mają się rozpocząć za kilka miesięcy i tylko podczas płatności kartą, ale docelowo e-paragony mają zostać objęte płatności gotówkowe, ale z tym będzie trzeba poczekać do 2019 roku, kiedy w punktach handlowo-usługowych zaczną pojawiać się kasy fiskalne online.
Źródło: Money.pl.
Photo: Voyagerix/Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu