O ustawie wprowadzającej obowiązek posiadania kas online pisałem Wam we wrześniu ubiegłego roku. Proces wymiany już się rozpoczął, w pierwszej kolejności do końca roku w nowe kasy muszą zaopatrzyć się firmy świadczące usługi motoryzacyjne i wulkanizacyjne oraz dokonujących sprzedaży benzyny silnikowej, oleju napędowego oraz gazu przeznaczonego do napędu silników spalinowych. Od wakacji przyszłego roku obowiązek ten obejmie salony fryzjerskie, kosmetologiczne i lokale gastronomiczne, a od 1 stycznia 2020 r. firmy świadczące usługi w zakresie krótkotrwałego zakwaterowania oraz usługi fitness.
Zakończenie wymiany kas zaplanowano na 31 grudnia 2022 r., kiedy to wygaśnie ważność wydanych pozwoleń na korzystanie z kas z elektronicznym zapisem kopi (z kopią papierową już 31 grudnia 2018 r.). Po tym terminie będzie można rejestrować jedynie kasy online.
Jak będą działać e-paragony? Kiedy zaczęto mówić o tym projekcie, wyobrażałem sobie, że podczas płatności w sklepie będziemy musieli podawać adres e-mail sprzedawcy, jeśli będziemy chcieli otrzymać kopię paragonu na email. Okazuje się, że Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii nie chce w ten proces włączać sprzedawców czy usługodawców.
Tadeusz Kościński, wiceminister w MPiT:
To jest informacja o charakterze handlowym. Nie chcemy, żeby klient był dodatkowo nagabywany, proszony o zarejestrowanie się czy podawanie dodatkowych danych.
MPiT chce włączyć do tego system bankowy, tak, aby to klient, który chce otrzymywać e-paragony, mógł w swojej bankowości elektronicznej złożyć taką dyspozycję, wtedy podczas płatności kartą, oprócz informacji o stanie środków na koncie, pobierana by była dodatkowo informacja o konieczności wysłania e-paragonu na wskazany adres e-mail. Tak więc płatności gotówkowe siłą rzeczy zostały wyłączone z tego pomysłu.
Pomysł jak najbardziej mi się podoba. Im mniej osób będzie dysponować wiedzą, co, gdzie i kiedy kupujemy tym lepiej, a same banki i tak już mniej więcej nią dysponują. Wszystkie moje płatności w bankowości elektronicznej z dużą precyzją są już posortowane w odpowiednie kategorie. Teraz o wiele dokładniej banki będą mogły to robić, a my będziemy mieli bardziej przejrzysty wgląd we wszystkie swoje wydatki, które będzie można lepiej rozplanowywać.
Źródło: Puls Biznesu.
Photo: Voyagerix/Depositphotos.
Więcej z kategorii Płatności:
- Polski konkurent Revolut - ZEN.com ma już polski IBAN i przelewy na numer telefonu
- Kupujesz lub sprzedajesz w Internecie? Poznaj mechanizmy stosowane przez oszustów i nie daj się nabrać!
- Limit transakcji bez PIN-u 100 zł za mały? 70% transakcji kartą w Polsce nie przekracza tej kwoty
- Karta wpłatnicza - wygodniejsze i tańsze przyjmowanie płatności bez terminala płatniczego
- Zrezygnowalibyście z Apple/Google Pay dla polskiej aplikacji z e-paragonami?