Felietony

Dziś wyspy z aparatami mają własne wyspy. Niech ktoś to zatrzyma

Krzysztof Rojek
Dziś wyspy z aparatami mają własne wyspy. Niech ktoś to zatrzyma
Reklama

Nie lubicie wysp na aparaty? To przygotujcie się, ponieważ trend na nie dopiero się rozkręca.

Gust każdej osoby jest jej prywatną sprawą. Każdy ma swoje preferencje odnośnie wyglądu danej rzeczy i dobrze, bo w przeciwnym wypadku świat stałby się bardzo nudnym miejscem. Jednak czasem odnoszę wrażenie, że moje pojmowanie estetyki musi być bardzo różne od tego, co podoba się większości konsumentów. W końcu firmy takie jak Oppo, Xiaomi czy Samsung wydają miliony dolarów co roku na badania rynku i skoro wszystkie wyszły z takim samym pomysłem na smartfon, to znaczy, że to właśnie podoba się klientom. Teraz jednak obserwujemy kolejny etap tego zjawiska. Jeżeli nie lubicie wysp na aparaty, czeka was ciężki czas.

Reklama

Teraz wyspy na aparaty mają własne wybrzuszenia

Ja rozumiem, że optyka aparatów staje się coraz bardziej zaawansowana i wszystkie te układy soczewek, coraz większe matryce i coraz więcej aparatów po prostu musi gdzieś się zmieścić, jednak wciąż są na rynku modele, które potrafią to zrobić w kompaktowy sposób. Tymczasem trend na rynku jest... odwrotny. Dziś nie wystarczy, że telefon ma wielką, odstającą wyspę. Na tej wyspie musi mieć jeszcze jedną wysepkę. Po co? Być może tyle właśnie miejsca było faktycznie potrzebne by zmieścić tam komponenty, ale obstawiałbym, ze bardziej stoi za tym dział marketingu, który w ten sposób podkreśla, jak bardzo Pro jest główny aparat.

Kiedy po raz pierwszy pojawiły się wyspy na aparaty, dużo osób myślało, że to tylko chwilowy trend. Cóż, wygląda na to, że te nie tylko zostaną z nami na dłużej, ale też - że zaczynają hodować własne, mniejsze kopie. Jeżeli tak będzie, to myślę, że na jednej wyspie się nie skończy i za dwa trzy lata będziemy mieli trzecią, bądź nawet czwartą wysepkę. Dlaczego? Cóż, producenci znani są z przesady i jeżeli telefony takie jak POCO mają niczemu nie służącą wyspę na pół smartfona, to dlaczego nie miałyby mieć 3 ułożonych jedna na drugiej? Jak długo taki wygląd będzie podobał się większości (bądź też - jak długo większość nie będzie zwracała na niego uwagi) tak długo takie rzeczy będą się działy.

Innymi słowy - wygląda na to, że wyspoza dopiero się rozkręca :)

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama