Świetny serwis dziennikarski o "prawdzie"

Żyjemy w czasach, w których prawdę bardzo trudno jest obronić się przed obłudą i populizmem. Wystarczy, że polityk rzuci kilkoma kłamliwymi stwierdzeniami i już znacząca część społeczeństwa zamiast kierować się prawdą kieruje się poglądami swoich politycznych idoli. Żeby była jasność dotyczy to obu stron barykady, bo z obu stron rzucane są ludziom w twarz niedorzeczności, kłamstwa i fakty preparowane na własne potrzeby.

OKO.press powstało jak rozumiem po to aby weryfikować „prawdę” polityczną poprzez fakty i liczby. Serwis prowadzą dziennikarze z doświadczeniem, wsparty jest też przez Gazetę Wyborczą i Tygodnik Polityka.

Wiem, co zaraz niektórzy z was pomyślą. GW jest jasno określona politycznie, więc będzie tam nagonka na PiS i polityków tej partii. Miałem podobne obawy, ale widzę, że na razie OKO stara się być bezstronne. Znalazłem teksty korygujące „prawdę” zarówno PiS-u jak i partii opozycyjnych. I oby tak było cały czas.

Dlaczego tego typu kontrola prawdy jest nam potrzebna? Społeczeństwo w tych czasach jest bardzo podatne na manipulacje. Politykom bardzo łatwo udało się zbudować dwa obozy, a konflikt między tymi obozami umacnia tylko obie strony, nie dopuszczając praktycznie innych głosów. Bardzo wygodna sytuacja. Amunicją w tym konflikcie jest ciągłe naginanie prawdy do własnych potrzeb - własnych, partyjnych potrzeb. Nikt chyba nie ma wątpliwości, że w konflikcie tym Polska jako naród, kraj i społeczeństwo liczy się najmniej. Za to każda ze stron wmawia swojej grupie wyznawców, że tylko ich Polska jest prawdziwa.

Czytaj dalej poniżej

[Aktualizacja]UOKiK staje po stronie konsumentów w sprawie Cyfrowego Polsatu Jakub Szczęsny

"Pomoc mierzona kilometrami" - to już kolejna edycja pięknej i pożytecznej inicjatywy Jakub Szczęsny

Czytałem na temat Oko.press jakieś infantylne teksty, porównujące tego typu serwis do klasycznego portalu itp. To absurdalne nieporozumienie. Tutaj nie powalczy się treścią o kliki, czasem prawda jest bowiem nudna i mało spektakularna. Tutaj trudno będzie zarobić na reklamach. Dlatego też powstała Fundacja, której zadaniem będzie zbieranie pieniędzy na utrzymanie serwisu. Tylko tak można utrzymać tego typu inicjatywę przy życiu.

Z Oko.press jest jeszcze jedna ciekawa sprawa. Otóż niedawno NaTemat wygrał w programie Google pieniądze na zbudowanie serwisu o bardzo podobnych założeniach. Z tym, że projekt jest dopiero w realizacji.