Polska

Kolejny raport na temat blokowania reklam w Polsce - wydawcy muszą się liczyć z tym zjawiskiem

Jakub Szczęsny
Kolejny raport na temat blokowania reklam w Polsce - wydawcy muszą się liczyć z tym zjawiskiem
Reklama

2 miesiące temu publikowaliśmy dla Was raport mówiący o tym, że Polacy są liderami w dziedzinie blokowania reklam w Internecie. Szczegółowe informacje na ten temat, pochodzące z analiz Cloud Technologies wskazują jasno - Polska adblockiem stoi i nic nie wskazuje na to, żeby miało się to zmienić.


Reklama

Jeżeli chodzi o tendencje do blokowania reklam w Internecie, to desktopowi użytkownicy częściej chwytają za takie rozwiązania. Ci, którzy korzystają z telefonów komórkowych stanowią mniejszy odsetek blokujących, choć i to ma szansę się zmienić z dwóch powodów - adblocki stają się coraz popularniejsze wśród użytkowników smartfonów, niektóre przeglądarki natywnie pozwalają na blokowanie reklam, a ponadto - to, co robią wydawcy na stronach internetowych przystosowanych dla urządzeń mobilnych przekracza granice dobrego smaku. Sam jestem czasami zaskoczony tym, ile można wpleść reklam w stronę przystosowaną dla telefonów. A te potrafią być niebywale inwazyjne - głównie z tego powodu, że obszary, które pozwalają na ich wyłączenie są bardzo małe i trudne do utrafienia.

Zobacz też: Co to jest reklama natywna?

Z uwzględnieniem podziału na systemy operacyjne, dane są nieco zaskakujące. Użytkownicy OS X (macOS) są bardziej skłonni do blokowania reklam, aczkolwiek różnica między Windows, OS X oraz Linuksami jest tak mała, że nie można mówić tu o wysokiej istotności jakiegokolwiek czynnika. Można uznać zatem, że zainteresowanie ad-blockerami jest jednakie dla każdego z OS-ów. Co bardzo naturalne - w przypadku iOS oraz Androida odsetek jest sporo mniejszy z powodów, które wykazałem w akapicie wyżej.


Inaczej to wygląda jednak w podziale na przeglądarki. Edge, który znalazł się na końcu zanotował najniższy wynik z powodu... braku możliwości blokowania reklam za pomocą wtyczki - przynajmniej w wersji tego oprogramowania, która udostępniono publicznie. W obiegu insiderowskim znajduje się wersja, do której można dołączyć rozszerzenie blokujące reklamy i to ono wygenerowało niski cały czas odsetek użytkowników, którzy reklamy blokują. Liderem wśród przeglądarek okazał się być natomiast Firefox, drugi Chrome, a Opera zanotowała trzecie miejsce w zestawieniu. Trudno jest wskazać jednoznaczny powód, dla którego Firefox zajął pierwsze miejsce - jedna z hipotez mówi o tym, że Firefox wśród bardziej "technologicznych" osób cieszy się dużo większym poważaniem, a te z kolei są bardziej zainteresowane blokowaniem reklam.


Jednak to, ogólne zestawienie może okazać się być ważniejsze. Sporo ruchu w sklepach internetowych generują ludzie, którzy reklamy blokują, a to utrudnia dotarcie do nich z pewnymi ofertami. Podobnie ma się zapewne sytuacja na innych stronach. Wygląda zatem na to, że wydawcy muszą znaleźć sposoby na to, by dobrze sprzedać materiały reklamowe i odejść od słabych praktyk z inwazyjnymi reklamami. Pewną odpowiedzią na tą potrzebę jest reklama natywna, ale ona nie rozwiązuje wszystkich problemów, zwłaszcza postaw wydawców względem dostarczania treści reklamowych.

Reklama

Źródło badań: Cloud Technologies

Grafika: 1

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama