Druga edycja Games Rage to 936 sprzedanych paczek. W porównaniu z poprzednią to prawie 4 tysiące mniej. Według wielu osób, po prostu gry nie były tak ...
Druga edycja Games Rage to 936 sprzedanych paczek. W porównaniu z poprzednią to prawie 4 tysiące mniej. Według wielu osób, po prostu gry nie były tak atrakcyjne. Jednak zdarzały się również pozytywne głosy. O "nieudanej", drugiej paczce, a także przyszłości GR porozmawiałem z Kubą Wójcikiem, współtwórcą tego projektu, który zdradził wstępną datę kolejnej edycji, a także podzielił się swoją opinią na kilka tematów.
Sprzedaliście 936 paczek – jesteś zadowolony z tej liczby?
Niestety wynik, który osiągnęliśmy podczas trwania drugiej paczki jest dla nas rozczarowujący. Przy pierwszym zestawie mieliśmy sprzedaż sięgającą prawie 5 tysięcy sztuk, a teraz nawet nie osiągnęliśmy 1000. Dlatego śmiało mogę powiedzieć, że wyszło słabo, ale na pewno wyciągniemy z tego wnioski.
Powodem jest niezbyt zachęcająca zawartość paczki, czy słaba promocja?
Wiele osób zarzuciło nam, że produkcje znajdujące się w drugim zestawie po prostu były słabe. Jednak ja nie mam zamiaru oceniać krytycznie tego zestawu pod względem jakości gier. Wybraliśmy produkcje, które są niszowe i trafiają do określonego użytkownika, jak się okazało pójście tą drogą okazało się błędne. Jednak wcześniej mieliśmy wszystko ustalone z firmą TopWare, która niestety nie zachowała się fair wobec nas, przez co musieliśmy zmienić nasz cały zestaw.
Sądzisz, że paczka od TopWare przyniosłaby większy sukces?
Zdecydowanie, zwłaszcza, że produkcje wybrane do zestawu wyróżniały się na rynku światowym. Paczka ta była również dostosowana do polskiego klienta, który z uśmiechem na twarzy i sentymentem kupiłby cały zestaw.
Możesz zdradzić jakie gry miały być w niej zawarte?
W paczce miały pojawić się gry znane przez wszystkich. Nie chcę zdradzać nazw, ponieważ może się okazać, że TopWare w końcu się do nas odezwie ponownie i uda nam się wydać cały zestaw.
Czyli nie wykluczasz tego, że w kolejnych edycjach mogą jednak pojawić się gry od TopWare?
Zdecydowanie nie chcemy wykluczać takiej możliwości. Niestety obiektywnie patrząc jest na to mała szansa, ale dopóki ona istnieje dopóty będziemy się o nią starać.
Porażka w tej drugiej edycji jest dla Was motywacją, czy raczej przygnębieniem?
Zdecydowanie motywująca, na dniach będzie startowała kolejna edycja BookRage, a potem Comics Rage, także mamy pełne ręce roboty. W kwietniu możecie spodziewać się kolejnego zestawu i śmiało mogę powiedzieć, że będziemy jeszcze mocniejszy i powstaniemy jak feniks z popiołów.
Wszystko jest już dopięte na ostatni guzik?
Mamy już przygotowany wstępny plan tego, jakie tytuły znajdą się w trzecim zestawie. Na pewno pójdziemy trochę inną drogą niż dotychczas i skupimy się przede wszystkich na polskich produkcjach, które znalazły się w usłudze Steam, ponieważ na ten aspekt najbardziej patrzą potencjalni klienci
Możemy spodziewać się lepszej paczki niż druga?
Na pewno z popularniejszymi i głośniejszymi tytułami, a to czy okaże się lepsza ocenią użytkownicy.
Jak duża część użytkowników Games Rage to osoby z innych krajów, niż Polska?
Około 70% wpłat dokonywanych jest przez użytkowników z innych krajów. Dokładnych statystyk nie prowadzimy. Staramy się także trafić do polskiego klienta, dlatego też cały czas zastanawiamy się nad startem polskiej edycji naszej witryny, tak aby rodzimi użytkownicy mieli jeszcze łatwiejszy dostęp do zakupu paczki.
Jakie plany macie na 2014 rok? Ile paczek chcecie wypuścić?
Naszym głównym planem jest to, żeby cały czas się rozwijać. Nie od razu można oczekiwać tego, że będziemy jak Humble Bundle. Jak wiadomo trzeba się uczyć od jak najlepszych, ale oni do tego doszli też ciężką pracą, która trochę trwała. Dlatego też proszę o cierpliwość i zrozumienie. Otrzymaliśmy wiele pochwał od naszych użytkowników podczas trwania drugiego zestawu. Mimo słabej sprzedaży zyskaliśmy sporo na wizerunku.
Mamy też nadzieję, że rocznie uda nam się wypuścić cztery zestawy GR.
W takim razie powodzenia, mam nadzieję, że się uda. Dzięki za tę krótką rozmowę.
Dzięki wielkie i trzymajcie za nas kciuki!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu