Seriale

Dr House to jedyny taki serial medyczny. Po latach wciąga równie mocno, co w okolicach premiery

Kamil Świtalski
Dr House to jedyny taki serial medyczny. Po latach wciąga równie mocno, co w okolicach premiery
19

Dr House — serial, który trudno pomylić z jakąkolwiek inną serią. Charyzmatyczny główny bohater i skomplikowane przypadki wśród pacjentów składają się na zestaw, obok którego trudno przejść obojętnie. Co ważniejsze — House to serial, który po latach wciąga równie mocno, co w okolicach premiery!

Seriale medyczne od lat cieszą się ogromnym powodzeniem. Lwia część najpopularniejszych produkcji skupia się na pełnej ekipie bohaterów, rzadko kiedy stawiając w centrum zainteresowania jednego z nich. Twórcy Dr House wybrali jednak nieco inną ścieżkę — i na pierwszy plan wyciągnęli ekscentrycznego mizantropa Gregory'ego House'a (w tej roli Hugh Laurie). Nieszablonowy, uzależniony od lekarstw, doktor wymyka się wielu prawidłom serialowego świata. I to właśnie główny powód, dla którego serialowi udało się przyciągnąć tak ogromne rzesze widzów.

Serial Dr House zadebiutował w 2004. roku i na antenie obecny był aż do maja 2012 roku. W tym czasie wyemitowano 177 odcinków, które podzielono na osiem sezonów. I mimo że w większości odcinków widzowie są świadkami rozwiązywania coraz to bardziej zawiłych i trudnych do zdiagnozowania przypadków, to mimo wszystko nie pacjenci stają na pierwszym miejscu w tej produkcji, a tytułowy Gregory House i jego (zmieniająca się na przestrzeni kolejnych odcinków) ekipa. I choć niebanalne medyczne zagwozdki sprawiają że tych kilkadziesiąt minut każdego odcinka upływa niezwykle szybko, to nie one są powodem, dla którego widzowie tak chętnie sięgali po tę serię. Jej największym atutem pozostają bowiem perypetie bohaterów. Przez tych ponad 170 odcinków mieliśmy szansę poznać ich dość dobrze zarówno od strony prywatnej, jak i zawodowej. I choć na pierwszy rzut oka stanowiły one tło dla najważniejszych w odcinku wydarzeń, to fani serii jednogłośnie twierdzą, że to perypetie House'a, jego ekipy i najbliższych przyjaciół — dyrektorki szpitala Lissy Cuddy oraz ordynatora oddziału onkologii Jamesa Wilsona, były w tym wszystkim najważniejsze.

Zobacz też: Serial Botoks — recenzja

Dr House: serial który wciągnął miliony

Zespół współpracujących ze sobą specjalistów dawał sobie radę diagnozowaniu nawet najbardziej skomplikowanych i nieszablonowych przypadków medycznych. Scenarzyści, w przeciwieństwie do konkurencyjnych serii, skupili się w dużej mierze na nietypowych chorobach. House'owi i spółce na każdym kroku rzucają też kłody pod nogi, podrzucając sypiących z rękawa kłamstwami pacjentów. Stąd też jedno z najważniejszych założeń Gregory'ego — twierdzi on, że... wszyscy kłamią. Ponadto nie boi się on sięgać po, nazwijmy to, mniej standardowe metody — przez co prowadzi nieustanną walkę z przedstawicielami bardziej etycznego podejścia członkami swojego zespołu i administracji.

Zobacz też: najlepsze seriale 2018 — wszystko co musisz wiedzieć

Jak to zwykle bywa w przypadku popularnych seriali, prędzej czy później do sieci przeciekają wewnętrzne informacje od twórców... i samej ekipy!

  • Producent serialu, David Shore, opowiedział że kiedy Bryan Singer zobaczył na castingu Hugha Lauri'ego, był zachwycony "Patrz, właśnie tego chcę, prawdziwego Amerykanina". Jest to o tyle zabawne, że... odtwórca głównej roli jest Brytyjczykiem;
  • Kiedy Dr House zaczynał, Laurie za wystąpienie w odcinku zarabiał 50 tysięcy dolarów. W ostatnim sezonie kwota ta urosła do... 700 tysięcy dolarów!
  • Postać Gregory'ego House'a jest wzorowana na Sherlocku Holmesie. Widać to na wielu płaszczyznach jego osobowości, ale także trudno nie skojarzyć adresu. Najsłynniejszy detektyw mieszkał przy 221B Baker Street, a przy scenach z mieszkania House'a widać numer 221B.

Dr House miewał swoje lepsze i gorsze momenty — ale chyba nikogo to specjalnie nie dziwi, w końcu seria licząca ponad 170 odcinków ma prawo na spadek formy... co w świecie tak długich seriali nie jest niczym niespotykanym. Mimo wszystko kilkanaście lat po premierze — wciąż wraca się do niego z przyjemnością. Szczególnie teraz, kiedy nie trzeba już zastanawiać się czy dostępne na naszym rynku nośniki DVD spełnią nasze oczekiwania pod względem jakości. Serial Dr House dostępny jest z polskim tłumaczeniem na platformie Amazon Prime Video!

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu