Trzy klasyczne odsłony DOOM trafiły na współczesne platformy — i to z opcją, na którą nikt nie czekał...
DOOM niewątpliwie jest jedną z najważniejszych serii w świecie gier wideo. Produkcje id Software to klasa sama w sobie, której udało się przewrócić gatunek strzelanin z perspektywy pierwszej osoby do góry nogami. A mimo wysokich ocen i zachwytu nowymi tytułami z serii, jej pierwsze odsłony wciąż gromadzą wokół siebie ogromną rzeszę fanów. Dlatego też wielu ucieszyło się z zapowiedzi portów klasyków, które zawitały na konsole nowej generacji. W DOOM, DOOM II oraz DOOM 3 zagramy teraz również na PlayStation 4, Xbox One, Nintendo Switch oraz smartfonach i tabletach. Jest jednak pewien haczyk.
Stare części DOOM, nowe problemy
I, tym razem, nie chodzi o cenę — bo stare części strzelaniny zostały wycenione od 20, do 40 złotych, czyli — jak na współczesne standardy — niezwykle przystępnie. Technicznie jednak jest znacznie gorzej, by w nie zagrać niezbędne będzie konto na platformie BethesdaNET. Bez zalogowania się tam, można zapomnieć o zabawie. No i — jak można się było spodziewać — gracze nie pozostali na tę zmianę obojętni. A wręcz przeciwnie, w sieci rozpętało się małe piekło, fora i media społecznościowe były pełne smutku, rozgoryczenia i... radosnej twórczości. W mig powstały setki obrazków z klasycznych gier, którym też potrzeba logowania ;-)
Na szczęście Bethesda nie pozostała na te żale obojętna. Nie trzeba było długo czekać na reakcję i... zapowiedź zdjęcia tego wymogu pojawiła się już wczoraj. Firma oficjalnie ogłosiła, ze pracuje nad aktualizacją, po której logowanie się w ich usłudze będzie opcjonalne, a nie wymagane.
Jeżeli jednak nie możecie się doczekać i macie ochotę powrócić do tych światów, to śmiało — pamiętajcie jednak, żeby wcześniej założyć konto w BethesdaNET!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu