Nadchodzi nowy Dom z papieru! Takiej wersji hitu Netfliksa nikt nie przewidział

"Dom z papieru" jest marką, jakiej chyba nie muszę nikomu przedstawiać. Nawet ci, którzy nie śledzą uważnie rynku seriali wiedzą, jak popularna jest to produkcja i jak duże znaczenie ma dla Netfliksa. Platforma wykonała fantastyczny ruch decydując się na przejęcie praw do serii i kontynuowanie jej przez kolejne lata.

Wszystkie filmy z Bondem i wiele innych nowości w grudniu na HBO GO – lista

Widzowie mają podzielone zdanie - niektórzy uważają, że wraz z następnymi sezonami postacie dojrzewają, a serial ogląda się jeszcze lepiej, inni twierdzą, że fabuła nie jest już tak ekscytująca jak na początku hiszpańskiej przygody. Mało kto jednak odmówi sobie seansu "Domu z papieru", by chociaż przekonać się, co wydarzyło się dalej albo odkryć, dlaczego inni tak zwariowali na punkcie "La Casa de Papel".

Nadchodzi ostatni 5. sezon "Domu z papieru" - co dalej?

Czytaj dalej poniżej

Dodawanie Netflix Originals do listy Google TV zostało zablokowane, ale wciąż da się to zrobić Kamil Świtalski

Dziwne czy słuszne? Netflix usunął program, bo jego twórca nie zarabiał Konrad Kozłowski

Wszyscy na pewno zadawali sobie pytanie, co stanie się z bohaterami i samą marką po tym, jak na platformę trafi ostatni 5. sezon. Czy losy niektórych postaci będą kontynuowane w spin offie/spin offach albo powstaną animowane filmy lub seriale, co przecież Netflix planuje w związku z wieloma innymi franczyzami, do których prawa przejął? Na tę chwilę nie znamy żadnych konkretnych zamiarów wobec głównej produkcji, ale wieści z ostatnich godzin powinny wynagrodzić cierpliwość wielu fanów.

Znika ponad 50 filmów z Netfliksa. Wśród nich tytuł, które warto zobaczyć

Netflix ogłosił, że powstanie koreańska adaptacja "Domu z papieru", a jej akcja będzie rozgrywać się na Półwyspie Koreańskim. Za kamerą stanie Kim Hing-sun, który ma w swoim dorobku takie produkcje jak "The Guest", "Voice" i "Black". Pracował także nad wieloma kryminałami fantastycznymi. Scenariusz napisze Ryu Yong-jae ze swoim zespołem - do tej pory stworzyli oni między innymi: "Hologramową miłość" ("My Holo Love") oraz serial tvN pt. "Pamiętnik psychopaty" ("Psychopath Diary").

Od lewej: Ryu Yong-jae, Kim Hong-sun, Alex Pina

Dom z papieru - 4. sezon. Wywiad Antyweb z Tokio i Profesorem

Na temat nowego projektu wypowiedział się także Alex Pina, twórca "La Casa de Papel", który cały czas odpowiada za hiszpański pierwowzór: Koreańscy twórcy od lat rozwijali swoją własną kulturę audiowizualną i specyficzny język. Podobnie jak w przypadku naszego serialu, udało się im przełamać kulturowe granice przez co stali się punktem odniesienia dla tysięcy widzów na świecie, zwłaszcza tych młodych. To fascynujące, że świat Domu z papieru był dla kogoś na tyle ciekawy, że podjął się jego adaptacji. Myślę, że fakt przeniesienia miejsca akcji na Półwysep Koreański to znacząca zmiana, z której jestem bardzo zadowolony - dodaje.

Koreańska wersja "Domu z papieru" - ile odcinków powstanie? Kiedy premiera?

Wiemy, że powstanie 12 odcinków koreańskiej wersji "Domu z papieru", co oczywiście nie oznacza, że na tym Netflix poprzestanie. Jak widać hiszpański język nie odstraszył widzów, którzy zakochali się w "La Casa de Papel" i w rekordowej liczbie 65 milionów oglądali 4. sezon serialu, więc być może inne podejście i zupełnie inne okoliczności dla tej samej historii sprawią, że będziemy świadkami prawdziwego ewenementu.

Co obejrzymy w grudniu? Znamy nowości na Netflix. Tylko popatrzcie

Nie pamiętam bowiem, byśmy w ostatnich latach otrzymali dwie wersje tej samej produkcji w tak niewielkim odstępie czasu, a co więcej przy odpowiednio naoliwionej machinie promocyjnej Netfliksa, serwisowi uda się sprzedać widzom drugi raz to samo.