Seriale

Widowiskowa zapowiedź 5. sezonu Domu z papieru - znamy daty premier nowych odcinków!

Konrad Kozłowski
Widowiskowa zapowiedź 5. sezonu Domu z papieru - znamy daty premier nowych odcinków!
11

Na te wieści czekali wszyscy fani "Domu z papieru". Emocje sięgają zenitu, a na zachętę dostaliśmy zapowiedź premiery 2. części 5. sezonu "La casa de papel".

Data premiery 5. sezonu Domu z papieru

Pandemia pokrzyżowała wiele planów związanych z premierą nowych seriali, w tym Netfliksa, dlatego fani "Domu z papieru" mogą odetchnąć z ulgą, bo pierwsza część 5. sezonu ukazałą się 3 września, a 2. część 5. sezonu będzie mieć premierę 3 grudnia. Obydwie części będą posiadać po 5 odcinków, więc 5. sezon będzie ich liczył w sumie 10.

Oficjalna zapowiedź fabuły 5. sezonu Domu z papieru

Gang jest zamknięty w Banku Hiszpanii od ponad 100 godzin. Udało im się uratować Lizbonę, ale ich najmroczniejszy moment nadchodzi po utracie jednego ze swoich. Profesor został schwytany przez Sierrę i po raz pierwszy nie ma planu ucieczki. Kiedy wydaje się, że już nic więcej nie może pójść źle, na scenie pojawia się wróg, który jest znacznie potężniejszy niż ktokolwiek, z kim się spotkali: wojsko. Zbliża się koniec największego napadu w historii, a to, co zaczęło się jako rabunek, zamieni się w wojnę.

Zwiastun 5. sezonu 2. części Domu z papieru

Jak powstawał 5. sezon Domu z papieru?

W oficjalnej zapowiedzi można też przeczytać, że Alex Pina czuł niemałą odpowiedzialność i oczekiwania widzów wobec 5. sezonu. Zaznacza, że zrobiono wszystko, by już w pierwszej części (pięć pierwszych odcinków) widzowie odczuli ciężar finału całego serialu. Całość powstawała w agresywnym stylu, a złodzieje zostali doprowadzeni do swoich krawędzi. To zupełnie coś innego, niż momentami oglądaliśmy do tej pory, bo zwiastun pokazuje produkcję w stylu filmu akcji. Ci, którzy liczą na pogłębienie więzi emocjonalnych z bohaterami będą zadowoleni zapowiedzią, że druga część skupi się właśnie na tym i będzie to  podróż po ich sentymentalnej mapie, która łączy nas bezpośrednio z ich odejściem - tłumaczy Alex Pina.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu