Tej aplikacji nawet nie macie na swoich iPhone'ach. To znaczy macie, ale jest niewidoczna. Można ją łatwo uaktywnić i zdecydowanie warto. Ale nie jest dla każdego.
Dołączyłem do 90 mln czytelników Apple News, bo robią to inaczej niż wszyscy
Pozytywnie zakręcony gadżeciarz, maniak seriali ro...
Apple News zaprezentowano wraz z iOS 9 i rzeczą oczywistą jest to, że aplikacja zmieniła się od tamtej pory. Nie wszystkie zmiany były witane przez anglojęzycznych użytkowników z zadowoleniem, ale koniec końców firmie z Cupertino udało się zbudować coś, co pozostaje w pewien sposób niedoścignione przez konkurencję. Mówię tu o Google czy Facebooku. Obydwie platformy newsowe, za którymi stoją wspomniane firmy, walczą z problemem fake newsów i rozprzestrzenianiem się nieprawdziwych informacji. Jaką receptę na ten problem znalazło Apple? Odpowiedź brzmi: ludzie. Rozsądne i odpowiedzialne.
Byli dziennikarze, choć nie tylko, to pracownicy działu Apple News, którzy odpowiadają za treści, które widzimy w personalizowanym strumieniu informacji. Oczywiście te wiadomości znajdziemy w kilku tematycznych kategoriach, ale obecne pod naszym kciukiem nagłówki nie znalazły się tam przypadkowo. Za ich dobór odpowiadają ludzie, nie algorytmy. Nie jest brana pod uwagę przede wszystkim klikalność (popularność) danego newsa czy jego długość, ale jakość. A tę maszynom jest dość trudno ocenić - redaktorzy Apple News czytają kilka artykułów na ten sam temat i wspólnie decydują o tym, który z nich najbardziej obiektywnie i rzeczowo opisuje dany temat. Nie bez znaczenia są też nasze ulubione źródła (strony, redakcje), dlatego możemy je wskazać w ustawieniach, jednocześnie rezygnując z innych tytułów.
Dziś wiemy, że z Apple News korzysta na całym świecie 90 milionów osób. Szefowa projektu Lauren Kern w rozmowie z New York Times zdradziła tę wartość, ale to czego nie poznaliśmy, to... dane niektórych z redaktorów, którzy opuścili typowe newsroomy na rzecz pracy dla Apple. Firma chroni te osoby, ponieważ jasne stało się, że w dzisiejszym świecie mogłyby zostać zaatakowane w taki lub inny sposób nawet za to, jakie artykuły serwują użytkownikom aplikacji. Rozsądnie i odpowiedzialnie. Po raz kolejny.
Nieobecność Apple News na iPhone'ach, które używacie, nie jest przypadkowa. Jak na razie aplikacja nie oferuje wiadomości w innym języku niż angielski (dostępna jest w USA, UK i Australii). Jeśli śledzicie wiadomości ze świata lub z któregoś z tych krajów, to dzięki Apple News będziecie na bieżąco jeszcze efektywniej niż do tej pory. Lubię Twittera, lubię RSS-y, ale w przypadku informacji ogólnych nie muszę wiedzieć o wszystkim, muszę poznać tylko najważniejsze fakty, opinie, relacje. Wtedy Apple News czyta się znakomicie, również ze względu na oprawę wizualną. Nie oglądamy typowych (mobilnych) wersji stron, lecz ekstrakt z samym tekstem i grafikami, często ułożonymi w atrakcyjny sposób, z różnymi efektami. Naturalnie rozmiar tekstu możemy dostosować, a artykuły zapisać na później, jeśli nie mamy czasu zapoznać się z całością.
Nie jestem zaskoczony tak dużą popularnością Apple News, bo wielokrotnie natykam się na zwykłych użytkowników, którzy nie mają ochoty przeszukiwać App Store w poszukiwaniu lepszej aplikacji do notatek czy przypomnień, odtwarzacza podcastów, obsługi zdjęć i innych czynności. Rozumiem, że ich nie potrzebują i wcale nikogo do niczego nie zamierzam zmuszać, mogę jedynie podpowiedzieć, że istnieje alternatywa. Gdyby Apple News pojawiło się w Polsce bardzo prawdopodobne, że nie musiałbym tego robić, bo jeśli usługa utrzymałaby taki poziom także nad Wisłą, to nie zdziwiłbym się, gdyby większość użytkowników iPhone'ów (i iPadów) rozpoczynała poranną lub wieczorną prasówkę właśnie w Apple News. Tak ja i 90 milionów innych osób teraz.
By aktywować Apple News na swoim urządzeniu zmień region systemu na Stany Zjednoczone/UK/Australię i język na angielski.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu