Jak bardzo pomocne są dokumenty elektroniczne - to wie każdy z nas. Niektóre dowody zakupów to przede wszystkim faktury elektroniczne i z nimi (wydrukowanymi, czy też nie) możemy dochodzić swoich praw, jeżeli produkt nie jest taki, jaki być powinien. Kolejna zmiana dotyczy głównie sądów - od teraz maile, a także zapisy audio mogą stać się materiałami dowodowymi w sądzie.
Wreszcie ktoś się za to wziął. Dokumenty elektroniczne w sądzie równe papierowym
Zmianę wprowadzono ponad rok temu, jednak weszła w życie dopiero dzisiaj po okresie vacatio legis. Zbiór zmian ma znacznie usprawnić pracę sądów i wdrożyć je do cały czas zmieniającego się świata technologii. Te mają wreszcie dostąpić kroku nowym technologiom i materiały dowodowe w formie elektronicznej - maile, a także nagrania będą honorowane tak, jak wszystkie inne dokumenty. Ci z Was, którzy kiedykolwiek uczestniczyli w sprawach sądowych, dobrze wiedzą, że czasami jest to bardzo uciążliwe. Należy zgłosić się do tego sądu, w którym prowadzona jest sprawa, jeżeli otrzymaliśmy stosowne wezwanie. Zwrot kosztów dotarcia do danego miejsca, a także rekompensata z powodu niemożności wykonywania pracy to jednak za mało. Od teraz, będzie można uczestniczyć w sprawie na odległość, za pomocą prowadzonej transmisji na żywo - przez Internet. To będzie niezwykle pomocne w sprawach, gdy strony zamieszkują mocno oddalone od siebie miejscowości.
Ale nie tylko - dokument to już nie tylko papier. Definicja tegoż to od teraz nośnik informacji, a w szerszym rozumieniu tyczy się on również ich wariantów elektronicznych. Oznacza to, że wiadomości e-mail staną się pełnoprawnymi dowodami w sprawach. Podobnie SMS-y i inne treści pochodzące z Internetu. Dziwi mnie fakt, że dopiero teraz uznano je za pełnoprawne dokumenty - wtedy, kiedy mamy prawdziwą erę mediów społecznościowych. Ciekaw jestem, czy podobnie odniesiono by się chociażby do treści ze Snapchata, gdzie mamy do czynienia tylko z obrazkiem. Również oświadczenie woli będzie można napisać w formie elektronicznej i nikt nie będzie miał prawa tego podważyć.
To nie wszystkie zmiany. Po pierwsze - komornicy otrzymają system informatyczny, który pozwoli im na zajmowanie kont dłużników. W tym systemie ujęte będą również banki. Wszystko będzie odbywało się przez Sieć, gdzie wykonywanie operacji będzie dużo prostsze.Po drugie, w 2019 roku powinno pojawić się Elektroniczne Biuro Podawcze, które pozwoli m. in. na wnoszenie pism procesowych z wykorzystaniem nowych technologii. Ma to znacznie uprościć procedury i przygotowanie ich do obecnie panujących realiów technologicznych.
Będzie zatem prościej. Dobrze by było jednak, by zadbano o odpowiednie bezpieczeństwo tych systemów - tak, aby nie powtórzyła się sytuacja z systemem PESEL, który niedawno był bohaterem afery związanej z możliwym wyciekiem danych. Do dzisiaj nie pojawiły się żadne informacje, które jednoznacznie potwierdziłyby rzeczywisty przeciek, jednak nie oznacza to również, że go po prostu nie było.
Grafika: 1, 2
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu