Dokładnie 25 lat temu uruchomiono pierwszą stronę www

Dokładnie 25 lat temu w internecie pojawiła się pierwsza strona www. Od tamtej pory dokonał się niewyobrażalny wręcz postęp. Dziś w internecie nikt już się nad tym nie zastanawia - ba, przestaliśmy nawet wpisywać magiczne "www" przed adresami.

A jak było kiedyś? Pierwsza stron a www została udostępniona dokładnie 20 grudnia 1990 roku. Wykonał ją Tim Barners-Lee, naukowiec w szwajcarskim ośrodku badawczym CERN. Była to prosta witryna z informacjami na temat konsorcjum World Wide Web. Zawartość ograniczono do tekstu i hiperłącz. Serwis nie był dostępny dla wszystkich - uległo to zmianie dopiero rok później, w sierpniu 1991 roku.

Strony www początkowo miały ułatwić komunikację naukowcom. Dziś korzysta z nich ponad 3 mld internautów - stały się fundamentem współczesnego internetu. Przyjmuje się, że stronę www powinna posiadać niemal każda firma. Pełnią one role wizytówek, serwisów informacyjny, zapewniają rozrywkę oraz dają dostęp do różnorakich usług. Liczba zastosowań jest niemal nieograniczona.

Czytaj dalej poniżej

Snapchat chce być jeszcze bardziej przyjazny dla reklamodawców - w grę wchodzi analiza zdjęć użytkowników Jakub Szczęsny

Nowe pakiety w Aero2. Za 1 GB zapłacimy już od złotówki Tomasz Popielarczyk

Zmieniły się też technologie, jakich używamy do tworzenia serwisów internetowych. Początkowo miał to być HTML. Dziś jego rola została zredukowana do opisywania struktury strony. W miarę ewoluowania tej specyfikacja wszelkie wizualne ustawienia przenoszono do kaskadowych arkuszy stylów (CSS). W międzyczasie pojawiły się też PHP, a więc zadania wykonywane po stronie serwera oraz idące za tym bazy danych MySQL. Przeszliśmy reolucję wprowadzoną wraz z Flashem. Borykaliśmy się z okresem zachłyśnięcia wtyczkami typu SIlverlight czy Java.

Jedno nie uległo zmianie - pluralizm na rynku przeglądarek internetowych oraz idące za tym konsekwencje. Dziś co prawda segment ten zdominował silnik WebKit (lub Blink, który z niego wyewoluował). Nowoczesne przeglądarki pod tym względem nie są już tak rozwarstwione, jak kiedyś, choć ciągle różnią się stopniem obsługi najnowszych standardów.

Zmienił się oczywiście również sposób, w jaki strony są projektowane -  co widać gołym okiem. Choć tu można odnieść wrażenie, że historia zatoczyła koło. Od minimalizmu wymuszonego ograniczeniami technologicznymi doszliśmy do minimalizmu świadomego. W międzyczasie poumierały wszystkie gradienty, animacje, przewijający się tekst na poziomych belkach, spadający śnieg na stronach w okresie świątecznym i wiele, wiele innych. Obecnie strony www są w coraz większym stopniu budowane z użyciem kodu - nawet proste elementy graficzne da się projektować w SVG. Niestety wcale nie oznacza to, ze są lżejsze, o czym już kiedyś wspominaliśmy.

Perspektywy na przyszłość? Mozilla kilka dni temu udostępniła API pozwalające na prostsze tworzenie stron www zoptymalizowanych pod kątem VR. Najprawdopodobniej to jest kolejny etap ich rozwoju. Zanim jednak wejdzie pod strzechy, upłynie jeszcze nieco wody w Wiśle.