Disney+ może być usługą VOD, która przejdzie przez rynek jak tornado - jest w stanie siać spustoszenie i zmieść z branży wiele pomniejszych interesów. Najnowsze zapowiedzi tylko to potwierdzają.
Disney+ może być usługą VOD, która przejdzie przez rynek jak tornado
Pozytywnie zakręcony gadżeciarz, maniak seriali ro...
Przez wiele ostatnich tygodni zastanawialiśmy się, czy Disney+ nie będzie usługą, która będzie zasilana tylko nowymi produkcjami. Plany udostępniania nowych filmów, które wyjdą z kin nikogo nie dziwiły, podobnie jak tworzenie kompletnie nowych treści, które będą dostępne w Disney+ na wyłączność.Najważniejsze pytanie brzmiało: czy Disney będzie starać się wycofać swoje klasyczne produkcje z innych ofert, by umieścić na własnym VOD. Dziś wiemy, że dokładnie tak będzie.
Co ciekawe jednak, to nie Stany Zjednoczone mają być pierwszym rynkiem, gdzie pojawi się Disney+, lecz krajem tym ma być Holandia. Miałoby to wynikać z mniejszej liczby potencjalnych widzów, a jak wiemy znajomość języka angielskiego u Holendrów stoi na wysokim poziomie, więc będzie to odpowiedni rynek, by przetestować możliwości techniczne serwisu VOD. Według nowych informacji Disney nie chce dopuścić do jakiejkolwiek wpadki w momencie uruchomienia usługi i chce być maksymalnie przygotowane na napływ nowych użytkowników. Faza testów jest niezbędna, by to zrobić i jeśli potwierdzą się najświeższe doniesienia, to byłby to ciekawy zwrot akcji, bo przecież po testach Disney nie wyprowadziłoby usługi z Holandii, a raczej powinno rozszerzyć zasięg na inne kraje europejskie.
Czy na tej liście znajdzie się też Polska? Niestety, na odpowiedź na to pytanie jeszcze zaczekamy, choć - jak przypominam za każdym razem, gdy poruszamy temat Disney+ -strona zapowiadająca usługę jest dostępna po polsku już dzisiaj i możecie na niej zostawić adres e-mail, by później oczekiwać na aktualności prosto od Disney.
Jako, że w rękach Disney znajdują się takie marki jak Marvel czy Star Wars, to w połączeniu z klasycznymi tytułami oraz ich nowymi wersjami (Dumbo, Król Lew, Alladyn), które będą wchodzić do kin w najbliższych miesiącach, katalog serwisu będzie niezwykle silny już na początku funkcjonowania VOD. Katalog będzie więc zróżnicowany i naprawdę szeroki, a możemy być pewni, że firma bardzo szybko będzie chciała zapełnić ofertę kolejnymi tytułami, także tymi na licencji.
Rynek wideo nie widział jeszcze tak mocnego gracza, który dołącza do gry w trakcie rozgrywki. DC Universe nie został uruchomiony globalnie, a zakusy Disney mają o wiele większy rozmach, niż może nam się wydawać. Skoro celem jest umieszczenie wszystkich swoich produkcji w jednym miejscu i trzymanie pieczy nad ich dystrybucją, to dzielenie się nimi na jakimkolwiek z większych rynków byłoby kardynalnym błędem.
Jako klienci, możemy to postrzegać w dwojaki sposób. Z jednej strony, (prawdopodobnie) będziemy mogli oglądać produkcje, które były do tej pory trudno dostępne lub oferowane tylko w wypożyczalniach oraz na wydaniach DVD/Blu-ray, ale kolejna subskrypcja mało kogo ucieszy, bo będzie wiązać się z dodatkowymi kosztami.
Wydaje mi się, że Disney wkroczy na rynek i zagości na nim na stałe, w przeciwieństwie do niektórych mniejszych graczy, którzy będą mieli poważne problemy w rywalizacji z gigantami pokroju Netfliksa, Amazonu, HBO, Hulu czy Disney+ właśnie. Po raz kolejny przytoczę tu DC Universe, które musi bratać się z Netfliksem, by dostarczyć swoje produkcje na zagraniczne rynki, czy zmuszone do tego samego CBS All Access.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu