Kilka dni temu Tomasz zastanawiał się, czy MediaTek uratuje HTC. Tajwański producent smartfonów od dobrych kilku kwartałów nie radzi sobie w branży mobilnej, a ostatnio dokłada do swojego biznesu. Korporacja realizowała już różne pomysły, które miały im pomóc, ale do tej pory wszystkie okazywały się...
Kilka dni temu Tomasz zastanawiał się, czy MediaTek uratuje HTC. Tajwański producent smartfonów od dobrych kilku kwartałów nie radzi sobie w branży mobilnej, a ostatnio dokłada do swojego biznesu. Korporacja realizowała już różne pomysły, które miały im pomóc, ale do tej pory wszystkie okazywały się nieskuteczne. Kolejnym antidotum miałby być smartfon z ośmiordzeniowym procesorem MediaTek. Trudno stwierdzić, czy i ewentualnie kiedy sprzęt trafi na rynek. Tymczasem można rzucić okiem na inny owoc współpracy obu firm: Desire 310.
Już na wstępie zaznaczę, że smartfon nie został oficjalnie zaprezentowany przez azjatyckiego producenta i nie można wykluczać, że do sprzedaży po prostu nie trafi. To jednak mało prawdopodobny scenariusz. Skąd takie przypuszczenie? Otóż sprzęt pojawił się na stronie producenta, ale szybko z niej wyparował. Nie mamy zatem do czynienia z pogłoskami pochodzącymi z Twittera czy od pracownika chińskiego podwykonawcy. Za informacją stoi HTC, które udostępniło ją przez przypadek albo na zasadzie kontrolowanego przecieku. Może w ten sposób chcą o sobie przypomnieć i sprawdzić, jak szeroko pojęty rynek reaguje na ich produkt. Skoro już o nim mowa.
HTC Desire 310 został ponoć wyposażony w 4,5-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 854 х 480 pikseli, czterordzeniowy procesor MediaTek MT6582M o taktowaniu 1,3 GHz, 512 MB pamięci operacyjnej oraz 4 GB pamięci wbudowanej (możliwość rozszerzenia z pomocą karty microSD). Do tego dwie kamery (główna 5 Mpix oraz przednia 0,3 Mpix), moduły 3G, Bluetooth i Wi-Fi, a także wsparcie dla dwóch kart SIM. Smartfon o wymiarach 131 x 68 x 11 mm i wadze 140 g miałby otrzymać akumulator o pojemności 2000 mAh oraz system operacyjny Android w wersji Jelly Bean.
Możliwe, że mówimy o pierwszym smartfonie HTC z procesorem MediaTek na pokładzie. Ten komponent w połączeniu z pozostałymi podzespołami z niższej półki sprawi zapewne, że Desire 310 nie będzie drogim urządzeniem. To może jednak nie wystarczyć – smartfon musi być po prostu tani. I to do granic możliwości. Sama marka nie wystarczy, bo ten czynnik odgrywa coraz mniejszą rolę przy wyborze sprzętu. Jeżeli zatem tajwańska korporacja dostarczy na rynek produkt o specyfikacji podobnej do urządzeń Samsunga, LG czy Huawei, a jednocześnie droższy od tych modeli, to efekty mogą być bardzo mizerne. Zresztą, nawet przy niższej cenie sukces nie jest gwarantowany.
HTC najwyraźniej podejmuje kolejną próbę powrotu do grona producentów liczących się na rynku mobilnym. I zarabiających – dwa kwartały pod kreską i perspektywa kolejnych strat z pewnością psują nastroje decydentów, pracowników oraz akcjonariuszy korporacji. Ale czy tańsze procesory okażą się lekiem na bolączki tego producenta? Szczerze wątpię. Zarobi pewnie MediaTek, który ostatnio coraz śmielej poczyna sobie w branży mobilnej. Zyski HTC są mniej prawdopodobne.
Źródło informacji: gadgets.ndtv.com
Źródło grafiki: ubergizmo.com
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
