Polska Liga Esportowa poinformowała o pozyskaniu nowego inwestora. Dawid Podsiadło, popularny polski muzyk, z pewnością przyciągnie do e-sportu nowych fanów.
E-sport przyciąga nie tylko graczy, fanów elektronicznej rozrywki, ale i inwestorów — także tych prywatnych. A znane nazwiska, które w sieci śledzą dziesiątki, a nawet setki tysiące osób w Polsce mogą dać firmom e-sportowym zarówno zastrzyk pieniędzy oraz nowych odbiorców. Zasięgi celebrytów, muzyków, sportowców są ogromne. Nie dziwi więc fakt, że o tego typu inicjatywach mówi się głośno. Tym bardziej jeśli nowy inwestor jest graczem i łączy interesy ze swoim hobby. Tak ma być w przypadku Dawida Podsiadło komentującego początek swojej współpracy z Polską Ligą Esportową w taki sposób:
Na podobnym poziomie kocham muzykę, film i gry wideo. Wszystko to się ze sobą przenika i łączy - i bez choćby jednego z tych elementów, inne nie byłyby wystarczająco dobre.
Dawid Podsiadło inwestuje w e-sport. Polska Liga Esportowa przyciąga sportowców, muzyków i celebrytów
To nie pierwsze znane nazwisko, które inwestuje w Polską Ligę Esportową. W zeszłym roku jednym z udziałowców został Marcin Gortat — popularny sportowiec, zawodnik kilku klubów NBA (Orlando Magic, Phoenix Suns, Washington Wizards i Los Angeles Clippers). Choć karierę w amerykańskiej koszykówce zakończył w zeszłym roku, nie przeszkadza mu to w angażowaniu się w działalność związaną ze sportem — także e-sportem.
Zobacz też: Czy w Polsce da się zarobić na esporcie? Sprawdziłem wyniki finansowe organizacji
Polska Liga Esportowa kojarzona jest przede wszystkim z Counter Strike: Global Offensive. Zeszłoroczne finały ligi to pula nagród w wysokości 100 tysięcy złotych oraz nagrody indywidualne, w tym lot do Stanów Zjednoczonych na mecz NBA z Marcinem Gortatem czy weekend z Porsche. PLE to także rozgrywki w Pro Evolution Soccer oraz F1. Wraz z Fantasyexpo, Sevenet oraz z Fundacją Akademia Młodych Głuchych przygotowali kampanię #GamingBezBarier, a finały CS:GO po raz pierwszy w esportowej historii tłumaczone były na język migowy.
Cieszę się, że już oficjalnie przedstawić możemy kolejnego zawodnika w naszym rozwijającym się zespole. Miło mi również, że Dawid postanowił nam zaufać i współdzielić z nami koncepcję w nadawaniu kierunku rozwojowi polskiego esportu. Wypływamy na nowe wody i czekamy na nowe możliwości.
— komentuje Paweł Kowalczyk, Prezes Polskiej Ligi Esportowej
Już za kilka dni startuje nowy sezon Polskiej Ligi Esportowej. PGE Dywizja Mistrzowska rozpoczyna się 31 marca, a drużyny w ramach rozgrywek rywalizować będą o pulę nagród w wysokości 100 tysięcy złotych.
Źródło: informacje prasowe
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu