Ciekawostki technologiczne

Jeżeli odłożysz telefon na czas rodzinnego posiłku, jeden obiad dostaniecie za darmo

Kamil Świtalski
Jeżeli odłożysz telefon na czas rodzinnego posiłku, jeden obiad dostaniecie za darmo
Reklama

Nietypowa oferta sieci restauracji Frankie & Benny's. Jeżeli podczas rodzinnego obiadu zdecydujecie się odłożyć urządzenie i z niego nie korzystać — wasze pociechy zjedzą za darmo.

Nie jest żadną tajemnicą, że od naszych telefonów coraz trudniej nam się oderwać. Zapatrzeni w szklane ekrany jesteśmy niemalże non-stop. Nie ważne czy spacerujemy, podróżujemy, spotykamy się z przyjaciółmi, siedzimy w wygodnym fotelu czy jemy obiad. Telefon staje się dla wielu ważniejszym niż to co jest na talerzu czy dzieje się dookoła nich. Jeżeli wierzyć najnowszym danym, to... wygląda to przerażająco. Bowiem ludzie rzekomo preferują gapienie się smartfon od rozmowy z własnym dzieckiem. Ba, mało tego -- ponad ćwierć z nich przyznaje się, że sięga po urządzenie podczas rodzinnych posiłków. Pociechom jednak nie jest to obojętne -- bo 10% przepytanych rodziców przyznało, że próbowały one schować ich smartfon. Sieć Frankie & Benny's próbuje zatem swoich sił w zaserwowaniu spokojnego, rodzinnego, posiłku. Znaleźli na to doskonały sposób: zaoferowali darmowy obiad.

Reklama

Włóż telefon do pudełka, zajmij się ludźmi dookoła i posiłkiem

Między 29 listopada, a 7 grudnia sieć restauracji wprowadzi ofertę, w ramach której rodziny decydujące się na zrezygnowanie z telefonu podczas obiadu -- mogą liczyć na darmową porcję dla swoich dzieci. Niby nie jest to żaden bohaterski czyn, ot, na tych kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt, minut pozbyć się urządzenia. W praktyce jednak okazuje się to dla wielu trudniejsze niż mogłoby się wydawać. Sieć Frankie & Benny's wprowadza tę ofertę na kilkanaście dni w formie pilotażowym — a jeżeli okaże się, że klienci faktycznie są nią zainteresowani, chciałaby wprowadzić ją na stałe.

Naturalnie nie brakuje ludzi, którzy od wejścia wątpią w sens tego rozwiązania. No bo przecież co można robić przez tych kilka minut, jeżeli nie "siedzieć w telefonie"? Przecież dotarliśmy do czasu, w którym podtrzymanie krótkiej rozmowy może nas przerastać. Inni są święci przekonani, że sieć restauracji robi to nie po to by zadbać o rodzinny czas, a... uniemożliwić narzekanie na jakość obsługi w mediach społecznościowych. Ta teoria spiskowa wydaje mi się co najmniej dziwna, bo jeżeli ktoś będzie naprawdę niezadowolony, to prawdopodobnie tuż po odzyskaniu smartfona nie zostawi na nich suchej nitki.

Pomysł to nietypowy i dość kontrowersyjny, ale jak najbardziej ciekawy. Skoro pokusa jest tak silna, że ludzie wolą gapić się w ekran niż spędzać czas z najbliższymi, to nie jest dobrze. Nie jestem jednak do końca przekonany, czy  kuszenie ich darmowym posiłkiem jest wystarczającą formą — bo prawdopodobnie z takiego kalibru uzależnieniem należałoby powalczyć nieco poważniej. Mnie najbardziej w tej sprawie intryguje co innego: czy korzystając z tej opcji zdążyłbym odzyskać urządzenie na tyle szybko, by zapłacić za jego pomocą rachunek?

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama