Motoryzacja

Darmowe autostrady i zakaz wyprzedzania dla TIRów już od 1 lipca

Kamil Pieczonka
Darmowe autostrady i zakaz wyprzedzania dla TIRów już od 1 lipca
Reklama

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację dwóch ustaw drogowych, które wprowadzą spore zmiany (na lepsze) dla kierowców w Polsce. Co ważne, wejdą one w życie już za kilka dni, bo od 1 lipca, co z pewnością ułatwi wakacyjne podróże.

Darmowe państwowe autostrady

Na temat zasadności i motywów tak nagłego i szybkiego wprowadzenia nowych przepisów nie będziemy tutaj dywagować. Faktem jest jednak, że rząd spełnia swoje obietnice i zamierza znieść opłaty na państwowych odcinkach autostrad dla samochodów osobowych (do 3,5 tony) oraz motocykli. Mowa oczywiście o fragmentach autostrad A4 między Wrocławiem, a Gliwicami o długości 162 km oraz A2 między Strykowem, a Koninem o długości 99 km. Dzięki temu kierowcy na wakacyjnych podróżach będą mogli zaoszczędzić 10 groszy na każdym kilometrze tych płatnych dróg.

Reklama

Polecamy na Geekweek: Wakacje last minute i tajemnicze kody. Co to jest Full Board albo HB?

Bezpłatne pozostają także pozostałe odcinki autostrad A4 od Krakowa do granicy z Ukrainą w Korczowej oraz A1 od Torunia do granicy z Czechami w Gorzyczkach. Na tych odcinkach nigdy nie zostały wprowadzone opłaty, bo de facto nie spełniają one w dużej mierze formalnych wymogów. Rząd chciałby też zrezygnować z opłat na prywatnych odcinkach, ale to nie będzie takie proste. Obecnie prywatne podmioty zarządzają fragmentami autostrad A1 (od Torunia do Rusocina), A2 (od Konina do Świecka) oraz A4 (między Krakowem, a Katowicami). Najwcześniej koncesja kończy się na ten ostatni odcinek (2027) i pewnie dopiero wtedy przejazd tą trasą stanie się darmowy.

Zakaz wyprzedzania dla TIRów

Druga istotna zmiana dla kierowców to zakaz wyprzedzania dla samochodów ciężarowych (klasa N2 i N3, pojazdy ważące powyżej 3,5 tony) o długości ponad 7 metrów na drogach szybkiego ruchu. Dotyczy to przede wszystkim autostrad oraz dróg ekspresowych, na których brak w Polsce z pewnością nie można już narzekać. Przepisy mają oczywiście kilka wyjątków, ale ogólnie nowe prawo powinno znacząco upłynnić przejazd drogami szybkiego ruchu w trakcie wakacji i przy większym natężeniu ruchu. Większość kierowców aut osobowych z pewnością zgodzi, się, że długotrwałe, wzajemne wyprzedzanie TIRów mocno zakłóca płynność poruszania, szczególnie na autostradach, gdzie dopuszczalna prędkość to nawet 140 km/h.

W myśl nowych przepisów, w przypadku gdy droga ma dwa pasy w jednym kierunku, samochody ciężarowe mogą poruszać się tylko po prawym pasie. Gdy tych pasów jest 3 lub więcej, dopuszczalne jest poruszanie się takich pojazdów po dwóch skrajnych pasach najbliżej prawej krawędzi jezdni. Przepisy pozwalają też na wyprzedzenie wolniejszych/uszkodzonych pojazdów, które poruszają się znacznie wolniej niż limit dla samochodów klasy N2/3, czyli poniżej 80 km/h. Jest tutaj spore pole do interpretacji, bo ustawodawca nie podał dokładnej prędkości. Wyprzedzać można też pojazdy wykonujące prace porządkowe lub modernizacyjne, które wyposażone są w żółte światła błyskowe.

Co ciekawe nie wiemy jeszcze jaka będzie wysokość mandatu za złamanie tego przepisu. Nowy taryfikator jeszcze ich nie uwzględnia. Póki co wiemy tylko, że złamanie zakazu wyprzedzania na drodze dwupasmowej będzie kosztować kierowcę aż 8 pkt karnych, a na drodze trzypasmowej 6 pkt. Jeśli kwoty miałyby być adekwatne do kary punktowej to można oczekiwać, że będzie to mandat w zakresie od 800 do 1000 złotych. Jak będzie faktycznie powinniśmy się przekonać przed końcem czerwca.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama