Daewoo przemieni swoich pracowników w roboty? Egzoszkielety w akcji

Egzoszkielety większości osób kojarzą się z futurystycznymi wizjami żołnierzy przyszłości. Jest w tym wiele racji. Jednak coraz częściej urządzenia te są skierowane do użytku cywilnego. Tym razem Daewoo postanowiło wyposażyć swoich pracowników w takie urządzenia. Czy zyskają oni nadludzką siłę? Jedno jest pewne, już teraz egzoszkielety są używane w Polsce.

Egzoszkielety cały czas są postrzegane jako urządzenia, które będą wspierały możliwości fizyczne, a w zasadzie bojowe żołnierzy. Jak do tej pory najbardziej zaawansowane prace mają miejsce w USA oraz Japonii. Obecnie na polu bitwy nie uświadczymy żołnierzy z egzoszkieletami, jednak coraz częściej egzoszkielety trafiają do użytku cywilnego. Właśnie koreański koncern Daewoo, znany w Polsce z produkcji samochodów, postanowił wprowadzić testowo do jednej ze swoich firm prototyp ezgoszkieletu. Firma upatruje przyszłość wykorzystania tych urządzeń w przemyśle stoczniowym. Dokładnie rzecz ujmując w Daewoo Shipbuilding & Marine Engineering Co., Ltd (DSME), drugiej co do wielkości spółki stoczniowej na świecie.

Egzoszkielety, wprowadzone w DSME, to obecnie prototypy, które posiadają pewne ograniczenia. Każde z takich urządzeń waży około 28 kilogramów, co nie jest małą masą. Może być ono jednak używane przez osoby o wzroście od 160 do 185 centymetrów, co powoduje, że jest to stosunkowo uniwersalne urządzenie. Wszyscy spodziewaliby się, że egzoszkielety dadzą danej osobie nadludzką siłę. Obecnie mogą one jedynie wspomagać człowieka, gdyż testowany model wspomaga podnoszenie przedmiotów, ważących tylko do 30 kilogramów. Już teraz przedstawiciele Daewoo mają jednak nadzieję, że w przyszłości udźwig, jaki zaoferują egzoszkielety wzrośnie do ponad 100 kilogramów. Również czas pracy, wynoszący około 3 godzin, ma zostać wydłużony, kolejną rzeczą do wyeliminowania jest utrzymanie równowagi na śliskich powierzchniach.

Czytaj dalej poniżej

Rosyjscy blogerzy będą musieli się rejestrować Jan Rybczyński

Lechal: tam, gdzie nogi (buty) poniosą Maciej Sikorski

W Polsce egzoszkielety również są używane

Egzoszkielety są również wykorzystywane w medycynie. Przy okazji meczu otwarcia brazylijskiego mundialu pomógł on wykonać kopniecie piłki sparaliżowanej osobie. Również w Polsce spotkamy egzoszkielety w służbie medycyny. Ostatnio głośno zrobiło się o projekcie EKSO, który ma miejsce w naszym kraju. W ramach tego projektu, w naszym kraju są obecne dwa egzoszkielety, które mają wspomagać proces rehabilitacji pacjentów z uszkodzonym rdzeniem kręgowym, po udarze mózgu lub z zanikiem mięśni. W ramach projektu EKSO jeden z egzoszkieletów na stałe jest obecny w gliwickim ośrodku Fizjofit. Drugi jeździ po Polsce, w każdym z odwiedzonych miast dostępny jest dla pacjentów i lekarzy przez tydzień. Niestety ze względu na koszty urządzenia, które wahają się od 110 – 150 tys. dolarów, nie spodziewałbym się dużej dostępności do takich urządzeń w polskich szpitalach i ośrodkach rehabilitacji. Szkoda, bo jak widać na poniższym materiale wideo budzi wiele pozytywnych emocji.

Egzoszkielety to kolejny przykład rozwiązań, opracowanych na potrzeby wojska, które jednak na szczęście znalazły znacznie pożyteczniejsze zastosowanie, niż zabijanie żołnierzy wroga.

photo credit: Bistrosavage via photopin cc