Czyżby Mozilla też chciała przypuścić szturm na nasze telewizory? Wszystko na to wskazuje. Fundacja pracuje bowiem nad nowym projektem, który prawdopo...
Czyżby Mozilla też chciała przypuścić szturm na nasze telewizory? Wszystko na to wskazuje. Fundacja pracuje bowiem nad nowym projektem, który prawdopodobnie będzie stanowił konkurencję dla Chromecasta Google'a. Czy kalifornijski gigant ma się czego obawiać?
Informacja tego typu pojawiła się na profilu Google+ jednego z developerów Mozilli. Opublikował on dość wymowną fotografię, na której obraz z Nexusa 4 jest przesyłany do telewizora. Od razu przywodzi to na myśl rozwiązanie z Chromecasta, w którym również istnieje możliwość otworzenia kart, które aktualnie przeglądamy na komputerze czy smartfonie. Rozwiązanie Mozilli ma być o tyle lepsze, gdyż pozwala na stworzenie właściwie odbicia lustrzanego otwartej witryny na dużym ekranie (i zapewne nawigowanie po niej za pomocą urządzenia).
Domeną Mozilli raczej nie jest sprzęt, więc fundacja oparła swój produkt o przystawkę do telewizora Roku, która oferuje generalnie szersze możliwości od Chromecasta. Prawdopodobnie wykorzystano tutaj zmodyfikowaną w jakiś stopniu technologię WebRTC, która pozwala na przesyłanie obrazu i dźwięku bez żadnych dodatkowych wtyczek i dodatków. Mobilna wersja przeglądarki wzbogaciła się o obsług,ę tego rozwiązania już jakiś czas temu, choć trudno wskazać konkretne przykłady, w których póki co znalazło to zastosowanie. Najwidoczniej fundacja właśnie to zmienia. Trudno powiedzieć, czy do takiego przesyłania obrazu i dźwięku będzie potrzebne łącze internetowe. Fundacja na razie jedynie potwierdziła, że pracuje nad tego typu rozwiązaniem, ale z uwagi na bardzo wczesny etap prac nie ma nam nic szczególnego do obwieszczenia, przynajmniej na razie.
Urządzenia takie jak Chromecast czy Roku zdobywają dużą popularność. W szczególności ten pierwszy cieszy się ogromną popularnością z uwagi na integrację z innymi usługami kalifornijskiego giganta. Nie powinno zatem dziwić, że również Mozilla próbuje po omacku znaleźć dla siebie miejsce gdzieś tutaj. Synchronizacja między wieloma urządzeniami, które mamy w domu i nosimy w kieszeni/torbie/plecaku, to jeden z kluczowych elementów, na które zapewne użytkownicy nierzadko zwracają uwagę. Zresztą wystarczy spojrzeć na działania Samsunga i Sony w tym aspekcie, gdzie również znajdziemy rozwiązania pozwalające na integrację smartfona z telewizorami. Pomysły takie, jak ten Mozilli pozwoliłyby przeskoczyć granice i trafić do szerokiego grona odbiorców bez względu na to jaki model smartfona i telewizora posiadają.
Trzeba jednak też zauważyć, że nowe rozwiązanie nie musi być konkurencją dla Chromecasta, ale wręcz dopełnieniem urządzenia Google. Wystarczy zajrzeć do Bugzilli, gdzie wyraźnie widoczne są zamiary zintegrowania gadżetu z Firefoksem. Wszystko wskazuje na to, że fundacja chce stworzyć rozwiązanie uniwersalne, które będzie w stanie współpracować nie z jedną, a wieloma przystawkami do TV.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu