Przed nami dwie duże premiery na rynku phabletów. Tajemnicą poliszynela jest debiut Galaxy Note'a podczas wrześniowych targów IFA. Tymczasem okazuje s...
Czyżby LG G Pro 3 miałby być bezpośrednią konkurencją dla Galaxy Note'a 5? [prasówka]
Przed nami dwie duże premiery na rynku phabletów. Tajemnicą poliszynela jest debiut Galaxy Note'a podczas wrześniowych targów IFA. Tymczasem okazuje się, że nie będzie to jedyny topowy sprzęt z tak dużym ekranem. Na horyzoncie pojawia się równie potężny LG G Pro 3.
LG G Pro 3
Według nieoficjalnych doniesień LG G Pro 3 będzie 6-calowym phabletem z ekranem o rozdzielczości 2560 x 1440 px. Na pokładzie ma się znaleźć Snapdragon 820 z 4 GB pamięci RAM. Do tego dodajcie 32 GB rozszerzalnej pamięci wewnętrznej i aparat 20,7 Mpix. Urządzenie ma pracować pod kontrolą Androida 5.1 i kosztować ok. 790 dol. Czyżby LG czuło się już na tyle pewnie, żeby rozpocząć bezpośrednią rywalizację z Samsungiem na nowym gruncie? Dotąd phablety z serii G Pro ustępowały serii Galaxy Note pod względem specyfikacji oraz innowacji. Może tym razem będzie inaczej.
Przecieki nt. Galaxy Note'a 5
A skoro o Samsungu mowa, coraz więcej mówi się o modelu Galaxy Note 5. Urządzenie miałoby mieć ekran o przekątnej 5,9 cala, a zatem o 0,2 cala większy niż w przypadku Note'a 4. Postęp ma się dokonać również w samej konstrukcji, której grubość wyniesie 7,9 mm (Note 4 miał 8,5). Póki co jednak niewiele więcej wiemy. Możemy za to podziwiać etui, które podobno jest dedykowane nowemu urządzeniu. Warto jednak traktować te rewelacje z dystansem.
Kontroler Xbox Elite w Polsce w październiku
Na fanpage'u Xbox Polska pojawiła się informacja o premierze nowego kontrolera Elite dla konsoli Xbox One. Urządzenie ma trafić na nasz rynek w październiku, a więc podobnie jak w innych regionach świata. Niestety nie ustalono jeszcze jego ceny. Patrząc na kwoty, jakie pojawiają się w amerykańskich sklepach, można spodziewać się ok 600 zł. Dużo, jak na pad. Choć trzeba przyznać, że nie jest to zwykły sprzęt.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu