Rumuński AllView jest obecny na polskim rynku od września ubiegłego roku i do tej pory ma na swoim koncie jakiegoś szalenie mocnego uderzenia. Owszem,...
Czytnik linii papilarnych, wodoodporność... Coraz fajniejsze te b-brandowe smartfony
Rumuński AllView jest obecny na polskim rynku od września ubiegłego roku i do tej pory ma na swoim koncie jakiegoś szalenie mocnego uderzenia. Owszem, kolejne modele wprowadzane nad Wisłę są poprawne, a flagowce jak X2 czarują niezłym stosunkiem ceny do parametrów. Ja ciągle czekam jednak tutaj na szczyptę innowacji. Wygląda na to, że się właśnie doczekałem.
Łącznie w Polsce AllView ma już 22 smartfony i taką samą liczbę tabletów, a także 3 proste "feature fony". Firma poinformowała dziś o dwóch zbliżających się premierach: smartfonach E2 Jump oraz E3 Sign. O drugim z nich wiadomo póki co niewiele. Podano jedynie informację o czytniku linii papilarnych, który zostanie tutaj wbudowany. Zgodnie z tym, co widać na obrazku, znajdziemy go tuż pod obiektywem aparatu (wyposażonego w dwie diody doświetlające, co równie ważne).
Drugie z urządzeń opisano znacznie szerzej. Smartfon E2 Jump może nie będzie mógł się równać z nurkującymi Xperiami z serii Z, ale norma IPX5 zapewni mu pewien poziom odporności na zachlapanie. Poza tym znajdziemy tutaj 4,5-calowy ekran IPS, czterordzeniowy procesor 1,3 GHz, 1 GB RAM-u, 8 GB pamięci wewnętrznej, aparat 5 Mpix i Androida 4.4. Jak na cenę 549 zł wydaje się to całkiem przyzwoitym zestawem.
Czyżby innowacje zaczęły wchodzić do low-endów? Z takimi deklaracjami byłby ostrożny, bo do premiery smartfonów jeszcze kawałek czasu. Poza tym, już wcześniej błyszczał w tej kategorii Acer, który wysilał się na przyciski z tyłu obudowy, przednie kamerki z diodą LED oraz inne nietuzinkowe rozwiązania, których wcześniej w low-endzie próżno było szukać.
Nie można jednak zapominać, że produkt, jakim jest smartfon należy traktować w sposób całościowy, a właśnie z tym takie firmy jak AllView mają największy problem, co wypłynęło przy okazji testu smartfona X2 Soul. Jeżeli uda się okiełznać oprogramowanie, zadbać o należytą optymalizację, to i tak będzie to więcej niż jest w stanie zaoferować zdecydowana większość firm z tego segmentu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu