Krzysztof Stanowski ogłosił bardzo szeroką merytoryczną “ławkę” znanych specjalistów swojego nowego kanału o nazwie ZERO. Na liście jest wiele znanych osób i fachowców w swoich dziedzinach. Ilu z nich przetrwa pierwsze miesiące, czy Krzysiek będzie mieć jaja, aby to wszystko utrzymywać na dłuższą metę?
Szeroka ławka i duże koszty
Kanał Zero jeszcze nie wystartował, a już budzi dużo emocji. Poziom inwestycji w ten program i zaangażowanie tak wielu osób, pokazuje, że będzie to jeden z większy projektów na polskim YouTube. Nie chodzi oczywiście tylko o liczebność “załogi”, ale też o poziom inwestycji. Jak wspominał założyciel, liczy się, że koszta utrzymania kanału mogą wynieść nawet 400 000 złotych miesięcznie.
Aby wprowadzić was w mój tok myślenia, zobaczcie proszę poniższe zestawienie. Są to najbardziej popularne materiały z kanału sportowego
Nie znajdziecie wśród nich bardzo ciekawych rozmów z HejtParków czy wywiadów Domagaliki ze znanymi ludźmi ze świata kultury, nie ma też – poza drobnymi wyjątkami – tematów sportowych.
Gwiazda jest tylko jedna - czy tak będzie i tym razem?
Co chcę przez to powiedzieć? Kanał Sportowy jak i Kanał Zero ma jedną gwiazdę, a ta gwiazda osiąga najlepsze wyniki w tematach rozrywkowych. Nikt tak jak Krzysiek nie potrafi rozkręcić afery, dobitnie skomentować wydarzeń społecznych, politycznych i zachowań celebrytów
Reszta tematów jest i będzie daleko w tyle. Nadal treści Stanowskiego będą kręciły największe wyświetlenia, nadal będzie liderem każdego miesiąca jeśli chodzi o oglądalność, nadal będzie bardzo duża różnica między nim, a każdą kolejną osobą prowadzącą na Kanale Zero swój program.
I naprawdę bardzo chciałbym nie mieć racji. Bardzo chciałbym, aby Krzysiek Stanowski mógł prowadzić tak szeroko tematyczny kanał nawet w momencie, kiedy zasięgowo reszta tematów nie będzie aż tak nośna.
Przypomnę też, że jednym z powodów odejściach Stanowskiego z Kanału Sportowego był fakt, że to jego współwłaściciele nie “dowozili” wyników na jego poziomie i się tym w ogóle nie przejmowali.
Nie wszystko się robi dla zasięgów, ale od nich zależy wszystko
Ktoś powie, że nie wszystko się robi dla zasięgów czy odsłon. I to jest prawda. Jednak wszystko od zasięgów i odsłon zależy. Każda złotówka zarabiana na reklamach czy na współpracy z partnerami zależy od zasięgów i odsłon kanału. Z tym nie ma co dyskutować..
Czy więc Krzysiek widząc, że 80% zasięgów i odsłon mają jego programy będzie w dłużej perspektywie utrzymywać tak szeroką “ławkę” specjalistów? Życzę mu, aby miał takiej jaja i takie pieniądze, które mu na to pozwolą.
Mediami sterujemy my, sami widzimy jak nam to idzie
Świat i realia mediów pokazują jednak, że media bardzo szybko adaptują się do upodobań oglądających, czytających czy słuchających (co jest dość logiczne jeśli chodzi o media prywatne). To my naszymi interakcjami z mediami decydujemy, co w nich będzie publikowane czy emitowane.
Jeśli milion osób kliknie w materiał o wpływie atomu na środowisko, a nie o nowej aferze z celebrytką, to takie medium będzie pisać więcej o atomie. To my mamy decydujący głos. Media to dziś potężna analityka, która daje dużo informacji na temat zachowań czytelników i widzów. Media z tej wiedzy korzystają do optymalizacji i wyboru tematów materiałów. Jeśli pokażemy im, że atom interesuje nas bardziej niż pijany celebryta – to treści o nich będzie coraz mniej. Wiecie sami, dlaczego tak się nie stanie, prawda?
Na YouTube jest dokładnie tak samo. Kanał Zero będzie miał bardzo popularne materiały i te, które mimo jakości i dobrych merytorycznych treści będą miały mizerne zasięgi.
W każdym biznesie analizuje się dane i wyciąga wnioski, w każdym biznesie optymalizuje się pracę, aby była jak najbardziej efektywna, a nie tylko efektowna. Na pewno na początku bardzo efektowne będzie to, jak wielotematyczny jest Kanał Zero. Przyjdzie jednak czas na sprawdzenie również efektywności.
Oczywiście nie oznacza to, że zniknie wszystko to, co nie robi wyników. Każde medium musi dbać o odpowiedni miks treści, które generują pieniądze i treści dobrych jakościowo, opiniotwórczych czy pozwalających pokazać swoją eksperckość w danym temacie. Trzeba tylko znaleźć odpowiedni balans między jednym a drugim.
Bardzo ciekawy jestem tego eksperymentu i bardzo nie chciałbym mieć racji jeśli chodzi o moje przewidywania. Trzymam kciuki za Kanał Zero i całą ekipę.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu