Felietony

Czy sieć 5G zastąpi nam WiFi? Obawiam się, że jeszcze nie teraz

Kamil Pieczonka
Czy sieć 5G zastąpi nam WiFi? Obawiam się, że jeszcze nie teraz
Reklama

Amerykanie, Brytyjczycy i Koreańczycy testują już sieć 5G w swoich krajach. Powoli na rynku zaczynają pojawiać się też pierwsze smartfony z obsługą tego standardu. Jego największą zaletą jest niewątpliwie ogromna przepustowość. Porównywalna, a nawet czasami przewyższająca możliwości sieci WiFi. Czy to oznacza, że standard 802.11 przejdzie do lamusa?

Transfery w sieciach 5G robią wrażenie

Jak już to opisywałem kilka dni temu, pierwsze testy sieci 5G odbywające się w USA robią wrażenie. Transfery jakie można osiągnąć na odpowiednich smartfonach, np. Samsung Galaxy S10 5G, z łatwością przekraczają 1 Gbps. Jest to wartość rzadko spotykana nawet w przypadku domowego, kablowego dostępu do internetu. W minionym tygodniu nadajniki 5G testowano również w Wielkiej Brytanii. BBC zdecydowało się nawet przeprowadzić relację transmitowaną właśnie przez 5G, ale zaliczyło małą wpadkę. Okazało się, że połączenie nie było do końca stabilne i jakość obrazu delikatnie mówiąc pozostawiała wiele do życzenia.

Reklama

Nie zmienia to jednak faktu, że sieć 5G rozpoczyna swoją ekspansję i za kilka lat będzie już standardem, dzięki któremu nasze smartfony staną się w zasadzie integralną częścią globalnej sieci. Już teraz różnica pomiędzy smartfonem podłączonym do WiFi w domu, a do sieci komórkowej operatora jest niewielka. Zaletą połączenia bezprzewodowego w standardzie 802.11 jest natomiast mniejsze zapotrzebowanie na energię.

WiFi 6 nie odda łatwo pola 5G

Trzeba jednak pamiętać, że WiFi również cały czas się rozwija. Obecnie trwają prace nad standardem WiFi 6 (802.11ax), który powoli zaczyna trafiać do pierwszych urządzeń. Dzięki zastosowaniu nowej modulacji - 1024-QAM możliwe będzie osiągnięcie przepustowości 600 Mbps przy wykorzystaniu jednego kanału o szerokości 80 MHz. Maksymalnie przy wykorzystaniu kilku anten, technologii MIMO oraz kanału o szerokości 160 MHz będzie można osiągnąć przepustowość przekraczającą... 9 Gbps. Oznacza to, że nadal WiFi będzie miało teoretyczną przewagę nad 5G.


WiFi 6 wprowadzi też kilka rozwiązań, które pomogą między innymi zwiększyć zasięg sieci WiFi. Obecnie trwają prace nad wykorzystaniem częstotliwości 1 GHz do komunikacji w ramach domowej sieci bezprzewodowej przez urządzenia IoT (Internet of Things). Chodzi tu głównie o elementy inteligentnego domu takie jak np. pralki, lodówki czy termostaty, które nie potrzebują dużej przepustowości.

Z drugiej strony trwają też prace legislacyjne, które miałyby pozwolić na wykorzystanie na potrzeby WiFi pasma 6 GHz. Chodzi dokładnie o częstotliwości pomiędzy 5925-7125 MHz, które mogą zapewnić jeszcze większa przepustowość niż pasmo 5 GHz. Wiele wskazuje na to, że starania te zakończą się sukcesem i niedługo zyskamy możliwość znacznego przyśpieszenia WiFi.

Czy 5G zastąpi WiFi?

Na pytanie postawione w tytule trudno w tej chwili jednoznacznie odpowiedzieć. Pewne jest, że przepustowość sieci 5G sprawi, że przestaniemy odczuwać potrzebę przełączania się na WiFi w smartfonie będąc w domu. Jedynym ograniczeniem w tym przypadku może być wielkość pakietu danych, jaki zapewni nam operator. Nie jest jeszcze jasne jaki wpływ na czas działania smartfona będzie miała sieć 5G, to też może być istotny czynnik. Wreszcie z racji zastosowania fal milimetrowych, sygnał 5G jest bardzo mocno tłumiony i jeszcze sporo czasu minie zanim znajdziemy rozsądne rozwiązanie tego problemu.

Wszystko zatem wskazuje na to, że jeszcze długo WiFi będzie integralną częścią naszego życia.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama