Felietony

Czy Rockstar od samego początku pracował nad PC-towym GTA V?

Paweł Winiarski
Czy Rockstar od samego początku pracował nad PC-towym GTA V?
Reklama

Około półtora roku - tyle wynosi „opóźnienie” PC-towej wersji Grand Theft Auto V względem pierwszej konsolowej odsłony na PS3 i X360. Rok po tamtym wy...

Około półtora roku - tyle wynosi „opóźnienie” PC-towej wersji Grand Theft Auto V względem pierwszej konsolowej odsłony na PS3 i X360. Rok po tamtym wydarzeniu pograli posiadacze PS4 i X1. Dopiero w kwietniu 2015 roku do Los Santos wskoczą PC-towcy. Rockstar rozwiewa wszelkie wątpliwości dotyczące tego, od kiedy pracowano nad wersją na komputery osobiste.

Reklama

Kevin Hoare, szef w Rockstar Toronto wyjaśnił wszystko w rozmowie z PC Gamerem. Firma od samego początku planowała wypuścić GTA V na PC. Każda techniczna decyzja podczas prac zarówno nad wersją dla konsol poprzedniej jak i obecnej generacji podejmowana była z uwzględnieniem wersji dla komputerów osobistych. Najpierw starano się wyciągnąć wszystko co tylko się da z PS3 i X360, później wyczekiwano informacji o dokładniej architekturze PS4 i X1. Dlatego też z wielką ulgą i radością Rockstar przyjął informacje o tym, że sprzęty do grania obecnej generacji niewiele różnić się będą od PC-tów.


Sam proces prac nad PC-towym GTA V przypominał działania przy Max Payne 3. Wczesne prace nad PC-towymi 64 bitami i DirectX 11 bardzo przydały się w wersjach na PS4 i X1. Dzięki nim przeniesienie gry na nową generację przebiegło i szybciej, i sprawniej niż początkowo zakładano. Materiały graficzne, które zobaczyliśmy w grze przygotowywane były w zdecydowanie wyższej rozdzielczości niż to, co zobaczyliśmy na X360 i PS3 - baza plików była więc gotowa na wysoką rozdzielczość, którą zobaczymy już jutro.


Nie ulega wątpliwości, że niezależnie od konsolowej wersji, Rockstar wykonał kawał świetnej i zarazem gigantycznej roboty. Aż boję się pomyśleć, jak to wszystko będzie wyglądać w 4K i 60 klatkach. Wiele mówi się na temat Rockstara i PC. Posiadacze komputerów nie dostali fantastycznego Red Dead Redemption, czego tak naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć. Z GTA jest na szczęście lepiej - trzeba czekać, ale ostatecznie gra trafia na tę platformę. Jeśli jutro okaże się, że Wasze komputery nie do końca radzą sobie z GTA V pamiętajcie proszę, że to ogromny, naprawdę żyjący świat i moc obliczeniowa dotyczy również jego. Nawet jeśli będziecie musieli obniżyć detale, zaklniecie na swoje drogie karty i procesory, pamiętajcie że grafika nie jest najważniejsza. To jeden z najpiękniejszych wirtualnych światów i wciągająca opowieść, z którą po prostu trzeba się zapoznać.

grafika: 1, 2, 3

Źródło

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama