Dziś zapomniałem zabrać do biura myszki do komputera i powiem szczerze jest lekki dramat. Jestem przyzwyczajony do pracy na gładziku ale w zupełnie in...
Dziś zapomniałem zabrać do biura myszki do komputera i powiem szczerze jest lekki dramat. Jestem przyzwyczajony do pracy na gładziku ale w zupełnie innej sytuacji. Będąc w podróży, na spotkaniu czy na konferencji kiedy muszę skupić się na wykonaniu jednej konkretnej rzeczy to daję radę. Kiedy jednak mam wykonywać więcej czynności na raz czuję, że z gładzikiem moja wydajność dramatycznie spadam. Moje ręce ciągle muszą być obie angażowane do różnego rodzaju czynności których na co dzień gładzikiem nie wykonuje. Dramat jakiś :)
No ale wiem, że są osoby który już od dawna żyją w erze post-mouse (a niektórzy nawet w erze post-pc) i bez problemu radzą sobie tylko i wyłącznie zgładzikiem i milionem skrótów które zapamiętały na potrzeby optymalizacji pracy. Sprawdźmy więc czy myszka to już zabytek czy też nadal jeden z popularniejszych interfejsów dla laptopa.
Zapraszam do szybkiej ankiety
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu