Takie pytanie po konkursie Crunchies (gdzie Digg zdobył nagrodę w kategorii kategorii) zadał otwartym tekstem bloger z CenterNetworks. Po przeczytaniu...
CN idzie dalej i przypomina, że TechCrunch jako trzeci najczęściej "wykopuwany" blog na digg.com powinien zdawać sobie sprawę, że nie jest to serwis typu "user-generated content".
No one knows the latter better than Crunchy founder Michael Arrington and his blog Techcrunch which is the third most dugg blog of all time (only behind Gizmodo and Engadget).
CN bardzo dosłownie traktuje tezę o tym, że user-generated content dotyczy strikte generowania treści i to w odpowiednich ilościach (bo komentarze czy opisy znalezisk na digg.com to według nich trochę za mało).
Przyznam, że po przeczytaniu tego teksu mam mieszane uczucia. Z jednej strony rozumiem, że traktują definicję bardzo "sztywno" można by powiedzieć, że Digg nie ma treści a jedynie odnośniki. Czy jednak rozdrabnianie definicji na user-generated content i user-generated content agregator ma jakiś większy sens i nie jest tylko okazją do wytknięcia TechCrunchowi niefrasobliwości ?
Czy według was Digg to serwis typu user-generated content ?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu