Gazeta po raz kolejny napisała dzisiaj wybitny artykuł na temat naszej klasy i wywołanej burzy dotyczącej danych osobowych skutkującej kontrolą GIODO....
Gazeta po raz kolejny napisała dzisiaj wybitny artykuł na temat naszej klasy i wywołanej burzy dotyczącej danych osobowych skutkującej kontrolą GIODO.
Nie będę przytaczał tutaj całego artykułu oraz rozbierał zdań na czynniki pierwsze ponieważ zrobił to Marcin na swoim blogu (dobitnie i w swoim stylu, który zresztą bardzo lubię)
Chciałbym zwrócić uwagę na inny ciekawy aspekt całego pojedynku Naszej-klasy z gazeta.pl - przede wszystkim bardzo dużo w internecie można znaleźć opinii mówiących o tym, że gazeta jest tak naprawdę twórcą sukcesu NK. Pokusiłem się o szybkie sprawdzenie ile razy gazeta pisała o Naszej Klasie i okazuje się, że faktycznie pojawiło się dość sporo artykułów na temat tego serwisu bo aż 26 (to tylko te gdzie w tytule wymienione jest słowo "nasza-klasa")
Co ciekawe im nowsze artykuły tym gorzej gazeta pisze na temat bądź co bądź konkurencyjnego serwisu (bo już za chwilę gazeta jeśli chodzi o liczby przestanie być chyba konkurentem dla NK).
Myślę, że na początku gazeta obserwował naszą klasę i pisała o niej jako o ciekawostce. Z czasem artykuły stały się bardzo subiektywne dochodząc do etapu w którym konkurent jest dość mocno dyskredytowany w oczach internautów.
Oczywiście chyba naiwnością było by gdyby gazeta postawiła na czarny PR jak strategię walki z konkurentem. Niestety czytając "wypociny" na temat naszej-klasy na gazecie i w serwisach gazety takich jak manageria można odnieść wrażenie, że są to właśnie elementy czarnego PR. Bardzo możliwe, że to tylko wrażenie i że działania dziennikarzy nie mają nic wspólnego z pionem internetowym w gazecie.
Pytanie czy w takiej sytuacji gazeta potrafi napisać obiektywną krytykę na temat naszej-klasy tak aby naprawdę nie przebijał z niej bardzo silna subiektywna opinia?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu