Android

Czy Android potrzebuje dodatkowych nakładek, tematów czy innych bajerów?

Grzegorz Ułan
Czy Android potrzebuje dodatkowych nakładek, tematów czy innych bajerów?
Reklama

Jestem tzw. hardcorem, jeśli chodzi o nowe wersje Androida, nigdy nie czekałem na producenckie aktualizacje, nawet jeśli miałem jeszcze ważną gwarancj...

Jestem tzw. hardcorem, jeśli chodzi o nowe wersje Androida, nigdy nie czekałem na producenckie aktualizacje, nawet jeśli miałem jeszcze ważną gwarancję. Począwszy od mojego pierwszego smartfona HTC Hero, z każdą nową wersją systemu, pierwsze kroki kierowałem na forum XDA. Z jednej strony na aktualizacje od HTC trudno lub długo było oczekiwać, z drugiej strony wszelkie nakładki (w tym przypadku HTC Sense) na dłuższą metę odstraszały mnie wyglądem i funkcjonalnością.

Reklama

Nie wiem, może już jestem za stary, ale lubię prostotę i przejrzystość w każdym aspekcie technologii. Podkreślam to nie tylko podczas opisywania nowych serwisów, aplikacji czy usług, ale preferuje to też w codziennym korzystaniu z moich urządzeń. Co prawda lubię eksperymentować, na przykład długo korzystałem z MIUI, ale zawsze po jakimś czasie wracałem do tradycyjnych romów (ostatnio tylko CM).

Wczoraj trafiła mi się do testu nowa aplikacja, która jest taką swoistą nakładką graficzną na Androida - themer, autorstwa MyColorScreen. Nie chcę Was od razu odstraszać od tego pomysłu, ale po kilku minutach od razu zatęskniłem za swoim Androidem.


Do wyboru mamy 50 tematów, które po wskazaniu pobierają się na nasz telefon. Spośród najbardziej popularnych ciężko mi było się zdecydować na jakikolwiek, wybrałem więc pierwszy lepszy.


Składa się z trzech pulpitów - pogoda, ekran główny i lista aplikacji. Już tu widać, że to powielenie tego, co mamy "pod spodem" tylko w innej graficznej oprawie. Na ekranie głównym dodatkowo wyświetla się stan baterii i listy nieodebranych połączeń, smsy i wiadomości email. Wybrałem chyba najgorszy z możliwych tematów, bo w moim odczuciu, to bardzo nie spójna graficznie nakładka. W szczególności, jeśli chodzi o listę aplikacji, z której najczęściej się korzysta.


Reklama

To nic innego jak lista skrótów do aplikacji opatrzonych ikonami, które mają odzwierciedlać ich zawartość, czyli funkcjonalność folderów, które znamy z Androida. Tyle, że tu wygląda to jakby proteza tej funkcji. Po kliknięciu wyświetla się lista aplikacji (domyślna, jeśli nie mamy danego programu, kliknięcie kieruje do Google Play, celem ściągnięcia jej). Jeśli chcemy dodać swoje pozycje, to nie pozostaje nam nic innego jak pousuwać te ikony, gdyż przeniesienie własnego programu z listy aplikacji, skutkuje nałożeniem się wybranej pozycji na ikonę z tej listy, nie wyświetla się jej zawartość, by tam ją umieścić. Pod spodem ikony Facebooka, którą widzicie wyżej, nadal jest poprzednia ikona.


Reklama

Na szczęście twórcy aplikacji pomyśleli o indywidualnych ustawieniach dla osób, które lubią się bawić w takie rzeczy. Niestety trafiło na mnie i odpuściłem w tym miejscu testowanie tego cuda. Odpowiadając na pytanie z tytułu - Android nie potrzebuje dodatkowych nakładek, tematów czy innych bajerów. W tym przypadku Themer okazał się tylko nakładką na nakładkę i to o ograniczonej funkcjonalności.

W chwili obecnej Themer dostępny jest na zaproszenia. Możecie się zgłosić po nie na stronie głównej serwisu. Po pobraniu aplikacji z GP, na email otrzymacie kod dostępu, który należy wpisać po uruchomieniu programu.

Strona domowa aplikacji - Themer.
Aplikacja do pobrania z Google Play.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama